Marek Nienałtowski
Kościół Św. Trójcy

Najmłodszym zabytkiem sakralnym w Oleśnicy jest kościół barokowy p.w. Św. Trójcy. Budowa tego kościoła zakończona została w 1744 roku, ale prace wykończeniowe trwały jeszcze długo. Wówczas wyglądał on tak jak na poniższym rysunku F.B. Wernera. Jak widać - obok kościoła znajdował się cmentarz. Pomimo tego, wewnątrz kościoła pochowano osoby zasłużone dla jego powstania i rozbudowy.

Kościół Św. Trójcy wg F.B. Wernera (własność BUW) ok. 1750 r. Dalej widoczny cmentarz [6]


Kościól Św. Trójcy wg A. Groegera 1860 r. Własność ŚBC. Z prawej strony kościoła widać "proboszczówkę".
Dom z lewej strony na rogu ulicy to szkoła katolicka. Na pierwszym planie targ mięsny.


Kościół św. Trójcy od strony wejścia ok. 1900 r. Rys. Helma Fischer


Ze względu na zabudowę nie udaje się zrobić dobrego zdjęcia kościoła.
Stąd ogólny widok pokazany jest na trzech zdjęciach.
Na pierwszym planie Dom Wendego (przytułek dla 10 ubogich mieszczan) z 1797 r.
Obecnie "proboszczówka"

   
Rzut poziomy kościoła bez bocznej sali [3]

Niżej przedstawiam tekst Ewy Kruger o historii kościoła. Pani Kruger była siostrą przedostatniego niemieckiego proboszcza katolickiej parafii (tekst udostępnił Wiesław Piechówka).

DIE KATHOLISCHE KIRCHE IN OELS - KOŚCIÓŁ KATOLICKI W OLEŚNICY

Kto z katolików nie zna pięknego kościoła parafialnego w naszej kochanej Oleśnicy? Kościół ten wprawdzie nie miał szczególnego położenia w centrum starego miasta, stał mianowicie wciśnięty w szpaler domów przy ul. Georga [ob. ul. Kościelna], jednak jego wieża wysoko wystawała ponad dachy miasta i całego regionu. Nasi bracia wyznaniowi żyli ponad 200 lat po reformacji, bez domu bożego. Wreszcie postanowili wybudować kościół. Jego powstanie zawdzięczamy trzem osobom: celnikowi i warzelnikowi Michaelowi Josefowi Richel, cesarskiemu pocztmistrzowi Johannowi Winter i księdzu kuratorowi (winno być - kuratusowi, dopisek autora strony) - Leopoldowi Johannesowi Pientag.

Zanim wybudowano kościół, Richel przeznaczył swój dom pod Bramą Mariacką na kaplicę, Winter postarał się o przeniesienie jej do centrum miasta i w tym celu oddał swój dom na Rohrstr [ob. Okrężna], czym spowodował postanowienie o budowie kościoła. Marzenie o własnym kościele udało się oleśniczanom zrealizować dzięki Pientagowi, który wkrótce po wyświęceniu w 1735 roku został księdzem kuratusem w Oleśnicy. Pientag w 1738 roku dostał z Wiednia cesarski reskrypt-rozporządzenie o przeniesieniu kaplicy domowej do centrum miasta i wkrótce również pozwolenie na budowę kościoła, mimo wyraźnej niechęci do tego projektu oleśnickiego księcia Krystiana Ulryka (winno być - Karola Fryderyka, dopisek autora strony). Cesarz Karol VI przekazał na budowę 6 tys. guldenów i wtedy ksiądz Pientag wyruszył w podróż w celu zdobycia pozostałych środków na budowę kościoła. Wkrótce mógł powstać piękny kościół, który został poświęcony jako kościół Św. Trójcy. Pierwsze msze mogły być odprawiane już w 1744 r. (1744 r. Wieża została uszkodzona przez piorun?[4]).

Ksiądz Pientag zmarł w 1750 r. i został pochowany w kościele. Następcy kontynuują jego dzieło. W 1748 wymalowano wnętrze kościoła. W 1776 r. podwyższono uszkodzoną wieżę i dobudowano hełm projektu architekta księcia Erdmanna - J. W. Hellera [4]. Wnętrze kościoła urządzone jest w stylu barokowym. Kolumny, jak i ołtarz główny, ołtarze boczne opasane są oczeretami. Motyw oczeretów przewija się przez wszystkie malowidła. Chór jest osobną konstrukcją w kształcie kopuły. Ponad ołtarzem ukazywał się obraz Świętej Trójcy, na sklepieniu Chrystus w glorii. Wnętrze kościoła robiło duże wrażenie na wszystkich oglądających kościół, wieża z jasno świecącym okiem bożym była typowa dla tej epoki.

Wnętrze kościoła Św. Trójcy przed 1945 r. Własność autorki tekstu

11 września 1854 roku biskup Heinrich Forster podniósł kościół kurialny do rangi kościoła parafialnego. Do parafii należały teraz Oleśnica, Dobroszyce i 29 dalszych wsi. Po pewnym czasie okazało się, że kościół jest za mały. W regionie rozwijał się przemysł, tym samym zwiększyła się liczba mieszkańców i członków parafii. Oleśnicki dom boży był przeznaczony tylko dla 300 wiernych. Biskup-kardynał powołał w 1935 r. dr Romana Reisse na księdza w Oleśnicy. Dr. Reisse uczestniczył wcześniej w restauracji kościołów Laubus i Wohlstat. Po prawie dwustu latach kościół oleśnicki mógł być wreszcie odrestaurowany. Chodziło również o jego rozbudowę. Dr Reisse znalazł dobre rozwiązanie. Kościół nie mógł być rozbudowany w stronę Rohrstrasse (ul. Okreżnej), nie mógł być też wydłużony. Postanowiono więc pójść wzdłuż ul. Kościelnej. Stary dom parafialny został zburzony, a dla księdza urządzono dom z pruskim murem przy Wendestrasse [ul. Łużycka].

Rozbudowa nie mogła być kontynuowana w stylu barokowym, co nie przeszkadzało w stworzeniu nowego interesującego stylu. Po rozbudowie powstało w kościele ok. 1000 miejsc siedzących i stojących.

Dopisek autora strony. Dotychczas nie znaliśmy wyglądu wnętrza tej przybudówki. Okazało się, że ilustracje wnętrz odnalazłem w Instytucie Herdera w Marburgu. widok na salę od strony ołtarza, ściana sali od ul. Kościelnej, część ściany sali od strony domu parafialnego - widoczne empory,  widok z sali na ołtarz, zdjęcie barokowej ambony.

Prawie kwartał stały rusztowania w kościele. Artysta malarz z Wrocławia odnowił freski na ołtarzu głównym i sklepieniu, co było bardzo żmudną pracą. W celu zebrania pieniędzy na rozbudowę i restaurację kościoła ks. Reisse, jak kiedyś jego poprzednik - ks. Pientag, wyruszył za jałmużną po całym kraju. księdz Reisse zginął tragicznie we Wrocławiu w lipcu 1945 r. Pochowany na Cmentarzu Ducha Świętego we Wrocławiu. Jego grób istnieje. Wydano zbiór jego kazań. Jego następcą został ks. Paul Stasch. Jeszcze w czerwcu 1944 roku mogliśmy uczcić 200-lecie powstania naszego kościoła. W czasie uroczystości kościół był przepełniony.

Jeszcze w Sylwestra 1944 roku zebrała się cała parafia w kościele, ale odczuwało się już wtedy przytłaczającą atmosferę. 20 stycznia zostaliśmy szybko i bez przygotowania wysiedleni z miasta. Kiedy w czerwcu 1945 roku powrócił ks. Stasch i kilku parafian, roztoczył się przed nimi żałosny widok: miasto i kościół zniszczone. Ci, którzy powrócili, uczestniczyli w codziennych mszach odprawianych przez ks. Stascha (nie wiadomo, gdzie one się odbywały, skoro kościół był zniszczony). Msze te były ucieczką dla duszy i prośbą o przetrwanie. W listopadzie 1945 roku prawie wszyscy niemieccy mieszkańcy miasta zostali wysiedleni.
...............
Ewa Kruger

 

W 1928 r. umieszczono na wieży kościoła nowy dzwon. Z tej okazji wykonano przypinkę dla ofiarodawców pieniędzy.

Moje dopełnienie: Powstanie kościoła związane jest z pobytem w Oleśnicy austriackiego garnizonu od 1720 r. Dla nich wybudowano przed Bramą Mariacka kaplicę. Do niej, na nabożeństwa, uczęszczało ok. 100 katolików. W 1727 r. cesarz skierował do Oleśnicy kapitana Konrada von Bernschneida z oddziału gen. Welczka, którego zadaniem było wybudowania kaplicy katolickiej i obsadzenia kapłana. Kiedy oddział wojsk austriackich opuścił Oleśnicę - Richel przeznaczył swój dom (może jego część?) na kaplicę. Zobacz historię. W 1748 r. wymieniono Leopolda Pientaga jako Curatusa, Johanna Francek jako Cappelana i Sebastiana Bubra jako dzwonnika.

Poniżej tabelka pokazująca wzrost ilości wiernych w poszczególnych latach).

rok
1720
1744
1844
1936
ilość wiernych (ok.)
100
300
1150
4000

Dzięki dr. Michałowi Wardzyńskiemu z IHS UW dowiedzieliśmy się, że autorem ołtarza oraz ambony był Franz Joseph Mangoldt, wybitny rzeźbiarz wrocławski, pracujący głównie dla odbiorców katolickich na Dolnym Śląsku i w Rzeczypospolitej od ok. 1725 do 1761 r. Wykonywał on m.in. rzeźby dla klasztoru w Lubiążu (sala książęca) i auli Leopoldyna na Uniwersytecie Wrocławskim. Czyli kościół Św. Trójcy posiadał bardzo cenne zabytkowe wyposażenie. Dotychczas ta wiedza nie był znana niemieckim i polskim historykom, zajmującym się historią Oleśnicy. Okazało sie, że zachowała się rzeźba Chrystusa Salvatora z ambony

Iluzjonistyczny ołtarz z przedstawieniem Trójcy Świętej wykonał ok. 1744 r. stosując fresk mokry Anton Ernst Beyer (Baworski) (1704-1773). On także wykonał ołtarz boczny z obrazem św. Jana Nepomucena adorujący Marię z dzieciątkiem - sygnatura A.E. Beyer fecit 1744 r. Obraz ten był odnowiony przez Königa w 1862 r. [11] oraz W. Piechówkę w 2010 r. (w trakcie, po renowacji).

Proboszczowie parafii: Karl Nippel (1854 -1863), kanonik Hugo von Schelicha-Ehrenfeld (1863 -1883), Juliusz Fengler (1883 -1893), Henryk Schlossarek(1893-1906), ks. dziekan (erzpriester) Franz Halaczek (1906 -1922), ks. dziekan (erzpriester) Wiktor Scholtysek (1922 -1935), ks. dr Roman Reisse (1935 -1941), Paul Stasch (1941 -1946).

W latach 1900-1902 Joseph Langer wraz z pomocnikiem o nazwisku Piperin konserwował malowidła na sklepieniu i w prezbiterium oraz ołtarz główny na zlecenie ks. H. Schlossarka.


Sklepienie po odnowie [12]

W 1783 roku świątynia wzbogaciła się o nowe organy, nieznanego twórcy, które już rok po wykonaniu przestały działać. Dopiero w 1798 roku instrument został wyremontowany przez Gottlieba Beniamina Englera [9]. Znamienne jest, że ojciec Gottlieba Benjamina zbudował organy dla kościoła NMP i św. Jerzego, dziadek zaś remontował organy w kościele zamkowym. Była to znana rodzina wrocławskich organomistrzów. W 1932 r. instrument Englera zastąpiono nowym, 21-głosowym, wybudowanym przez firmę Berschdorf z Nysy [9], które były naprawiane w 1944 roku przez stolarza Meyera z Oleśnicy [8], a w 1945 r. uległy spaleniu.

C
Chór i organy przed 1945 r. [12]

W czasie wojny, w kościele były urządzane msze dla cudzoziemców - katolików. Odprawiane były raz na miesiąc. W swoich wspomnieniach p. M. Niemiec pisał, że był nawet ministrantem.

Podczas walk w styczniu kościół ucierpiał podobnie jak inne budynki, będącę na trasie nocnego przebijania się (w nocy z 24 na 25 stycznia 1945 roku), wąskimi uliczkami, niemieckiej dywizji w kierunku Wrocławi. Wg zdjęcia lotniczego z 1.02.1945 roku - spalona była boczna sala kościoła (niżej pokazana). Ogień z niej mógł przenieść się do wnętrza kościoła. Spalone były budynki sąsiadujące z kościołem - po drugiej stronie ulicy Okrężnej. Ogień z nich mógł mieć jakieś szkodliwe działania na kościół. Jednocześnie trudno ocenić ze zdjęcia czy sklepienie kościoła wówczas uległo zniszczeniu.

Wg naocznego świadka Antoniego Kokota (nie mylić z S. Kokotem), kościół palił się jeszcze 26 stycznia. Być może, że to paliła się przybudówka i dym wychodził przez okna kościoła. Ze wspomnień mieszkańców wynika, że kościół został uszkodzony z nalotu niemieckiego w lutym lub marcu.

Wypalony kościół z zapadniętym dachem i spaloną wieżą. Stan z 1958 r. Budynki z tej strony kościoła uległy także spaleniu.
Spalona boczna sala kościoła wykonana po 1935 r. i sąsiedni dom wzdłuż ul. Kościelnej [oba zdjęcia z [1].
Wnętrze kościoła w 1948 r., które wskazuje, że ołtarz nie uległ całkowitemu spaleniu, również sklepienie kościoła nie uległo zniszczeniu. Natomiast pożar dachu i przybudówki mógł doprowadzić do spalenia malowideł na sklepieniu. Ławki trafiły do szpitali lub zostały spalone w piecach. Fot nieznanego autora

Na powyższym zdjęciu widać z lewej niezniszczoną ambonę. Musiała ulec częściowemu zniszczeniu, gdy zawaliło się sklepienie. Nie wiadomo kiedy z ambony zniknęła rzeźba Chrystusa Salvatora autorstwa wspomnianego wyżej Mangoldta i trafiła do kościoła w Trzciance nad Notecią?


Kościół w trakcie odbudowy w latach 1960-1962 r. Z lewej były szpital powiatowy z końca XIX w. Archiwum kościoła

Zniszczeniu uległo bardzo wiele elementów architektonicznych (dachy, hełm wieży, niepowtarzalne malarstwo, empora organowa), wiele przedmiotów wystroju wnętrza kościoła (rzeźby, obrazy, rzeźbiona droga krzyżowa, ławki, żyrandole i inne. Ze zniszczeń uratowały się jedynie fragmenty ołtarzy bocznych i ich figury, ołtarz główny oraz częsciowo ambona, które po odrestaurowaniu i konserwacji zdobią wnętrze odbudowanego w latach 1957-1962 kościoła, dzięki staraniom ks. Franciszka Sudoła.

To, że kościoł przetrwał po wojnie było zasługą wielu osób. Bowiem planowano ruiny kościoła rozebrać na cegły i wbrew tym zakusom Wojewódzki Konserwator Zabytków podjął dezyzję w 1955 r. o odbudowie, ze względu na jego wartość zabytkową i znaczenie architektoniczne. W latach 1960-1962 podniesiono kościół z ruiny, zadaszono i odremontowano. Wtedy duże znaczenie miała pomoc Mirosława Przyłęckiego (od 1958 r. Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, potem Honorowego Obywatela Oleśnicy). W 1963 r. wykonano polichromie. Iluzjonistyczny ołtarz restaurowała w latach 1960-1962 Renata Dubiel [12]. Pozostałe malowidła wg projektu księdza Kazimierza Fedyka wykonał artysta malarz Jan Molga z Warszawy.

Ciekawostka: Wg opowieści jednego z mieszkanców - na spalonej wieży zadomowił się bocian. Dzieci każdego roku oczekiwały na przylot bocianów do gniazda umieszczonego na wieży kościelnej.

 

Położono nowy dach i na pustym placu pojawił się nowy budynek. Fot. z archiwum kościoła
Odnowienie iglicy wieży ok.
1991 r. Fragment fotografii Zbigniewa Rybaka

 

W roku 1969 położono nowy dach, zabezpieczono wierzchołek wieży oraz założono rynny. Natomiast w roku 1977 przystąpiono do naprawy i odnowienia tynków zewnętrznych kościoła. W 2001 roku W. Piechówka rozpoczął wstępne prace konserwatorskie wystroju kościoła p.w. Św. Trójcy. Do 2005 r. trwała rekonstrukcja i renowacja wyposażenia kościoła. Jeden z przykładów: anioł z ołtarza, być może wykonany przez F. J. Mangoldta, przed i po renowacji wykonanej przez Wiesława Piechówkę.

Anioł przed renowacją
Anioł po renowacji

Niewiele wiadomo o losie dzwonów z kościoła Świętej Trójcy. Prawdopodobnie pozostał w kościele jeden dzwon z przedwojennych, a po wojnie dodano drugi dzwon z kościoła z Kołomyi i może trzeci, z polskimi inskrypcjami, o nieznanym pochodzeniu. Więcej o dzwonach.


Kościół w 2018 r. Fot. Krzysztof Wiesner


Fot. K. Wiesner


Obecnie w odbudowanej świątyni znajdują się organy skonstruowane w 1961 roku, przy użyciu różnych starych części,
przez Theodora Böhmego. Zostały ufundowane przez siostry nazaretanki z Wrocławia [9]. Fot. K. Wiesner


Fot. K. Wiesner


Sklepienie. Fot. K. Wiesner

Dodano 11.09.2017 r.
Wbrew informacji siostry - ks. dr Romana Reisse, nie był proboszczem w tym kościele do 1945 r. Zostal przeniesiony w 1941 r. do Wrocławia.

"Kolejnym proboszczem i dziekanem naszego dekanatu został z dniem 10 grudnia 1941 r. ks. Roman Reisse, doktor teologii. Jego wybitna sylwetka duchowa zasługuje na szersze omówienie. Urodzony w Świdnicy w r. 1893, został wyświęcony na kapłana w r. 1916. Po uzyskaniu doktoratu pełnił we Wrocławiu różne odpowiedzialne posługi i funkcje zlecane mu przez kardynała Bertrama. Do nich zaliczyć można np. prezentację katolickiego stanowiska odnośnie spraw publicznych w Niemczech na przełomie lat 1920/ 1930 w cotygodniowej audycji radia wrocławskiego. Jako kurator w Lubiążu (1928-1931) odrestaurował zabytkowy kościół opacki, a jako proboszcz w Legnickim Polu (1931-1935) odnowił wspaniały kościół klasztorny. W tym czasie władze hitlerowskie zabroniły mu nauczania religii w tamtejszym gimnazjum. Następną placówką ks. Reissego była Oleśnica (1935-1941), gdzie przywitały go groźby i demonstracje bojówek faszystowskich, wznoszących okrzyki: "Klecho, miej się na baczności, oleśnicka SS czuwa!". Mimo ataków wrogów Kościoła dokonał potrzebnej rozbudowy zbyt małego kościoła oleśnickiego...". Źródło tekstu

Zginął tragicznie 8 lipca 1945 r, ogłuchły w trakcie wojny, wracając w nocy ok. 22.00 do swojego domu nie zatrzymał się na wezwanie patrolu (polskiego?) i został zastrzelony. Został pochowany na cmentarzu przy ul. Bardzkiej na tzw. kwaterze. Grób istnieje. Może ktoś bywa na tym cmentarzu i zrobi zdjęcie grobu?

12. 09.2017 r.
Niezawodny Paweł Szczegodziński odnalazł fotografię grobu.


Źródło http://www.mojemiasto.swidnica.pl/?p=10793
Pod tym adresem więcej informacji o księdzu. Także był proboszczem w Sycowie.
Jak widać napisy są już częściowo nieczytelne

Literatura

  1. Piechówka W. Kościól Świętej Trójcy w Oleśnicy. Wyd. AGA. Wrocław 2006
  2. Gorzkiewicz H. Wierny Bogu, Kościołowi i Oleśnicy. Ksiądz Infułat Franciszek Sudoł 1903-1990". Oleśnica. 2003
  3. Starzewska M. Oleśnica. Ossolineum. Wrocław. 1963
  4. Oleśnica, Bierutów i okolice. Katalog zabytków sztuki w Polsce. PAN. Warszawa 1983
  5. Przyłęcki Mirosław. Najcenniejsze zabytki Oleśnicy. Zapiski oleśnickie nr 2. 1995
  6. Miasto znane i nieznane. Opr. Ryszard Len. Wyd. Galeria Miejskiej biblioteki Publicznej w Oleśnicy.
  7. Oleśnica. Monografia miasta i okolic. Red. Stanisław Michalkiewicz. Ossolineum. W-w. 1981 r.
  8. Drożdżewska Agnieszka. Życie muzyczne w Oleśnicy w XIX w. Praca magisterska napisana pod kierunkiem prof. dr Marii Zduniak Wrocław 2004
  9. Prasał A. Działalność organistrzowska rodziny Englerów w Oleśnicy. Miscelanea Oleśnickie nr 2 2015. s. 13-18
  10. Informacja o księdzu Romanie Reisse http://www.mojemiasto.swidnica.pl/?p=10793
  11. Malarstwo barokowe na Śląsku, red. A. Kozieł. Wrocław 2017
  12. Organisty A., Joseph Langer (1865-1918). Życie i twórczość wrocławskiego artysty , Kraków 2006

Od autora Lokacja miasta Oleśnica piastowska Oleśnica Podiebradów Oleśnica Wirtembergów
Oleśnica za Welfów
Oleśnica po 1885 r. Zamek oleśnicki Kościół zamkowy Pomniki Inne zabytki
Fortyfikacje Herb Oleśnicy Herby księstw Drukarnie Numizmaty Książęce krypty
Kary - pręgierz i szubienica Wojsko w Oleśnicy Walki w 1945 roku Renowacje zabytków
Biografie znanych osób Zasłużeni dla Oleśnicy Artyści oleśniccy Autorzy Rysowali Oleśnicę
Fotograficy Wspomnienia osadników Mapy Co pod ziemią? Landsmannschaft Oels
Wydawnictwa oleśnickie Recenzje Bibliografia Linki Zauważyli nas Interpelacje radnych
Alte Postkarten - widokówki Fotografie miastaRysunki Odeszli Opisy wybranych miejscowości
CIEKAWOSTKI ZWIEDZANIE MIASTA Z LAPTOPEM, TABLETEM ....
NOWOŚCI