Marek NIenałtowski
Wojskowy sektor na cmentarzu miejskim w Oleśnicy
02.04.2013 r.
Sektor wojskowy powstał na cmentarzu komunalnym (miejskim) w 1914 r. Oleśnicę ominęły walki w 1914-1918 r. i dlatego nie powstały tutaj cmentarze wojenne organizowane przez specjalne jednostki cmentarne, które je projektowały, zakładały instalacje drenażowe, kopały groby, wykonywały trumny, chowały żołnierzy, wykonywały obudowy grobów, tablice nagrobne, pomniki cmentarne, ogrodzenia, drogi dojazdowe itp. - czyli wykonywały cmentarze "pod klucz".
Wojskowy sektor cmentarza powstał na działającym od 1823 r. cmentarzu miejskim. Zapewne wydzielono z niego sektor i sukcesywnie umieszczano zmarłych wojskowych. Umierali oni lub ginęli w trakcie służby wojskowej w Oleśnicy, umierali w trakcie leczenia w licznych oleśnickich lazaretach (zapasowych szpitalach) wojskowych. Wyżsi stopniem wojskowi mieli prawo do pochówku w miejscowości wskazanej lub w miejscu zamieszkania i dlatego mogli być chowani w Oleśnicy. W trakcie I Wojny Światowej jeszcze stosowano zasady honorowe i jeńców także chowano w sektorach wojskowych cmentarzy (chociaż mogły być wydzielone podsektory). W Oleśnicy jeńców nie brakowało - głownie Rosjan. Pochowani byli także Polacy jako żołnierze niemieccy i jako jeńcy z armii rosyjskiej. Gdy robiono po 1945 r. spis pochowanych, zapewne zaliczano do Polaków także Niemców o polsko brzmiących nazwiskach.
Podobno sektor wojskowy był z lewej strony od wejścia od ul. Brzozowej.
Plan cmentarza miejskiego. Sektor wojskowy być może leżał w lewym górnym rogu |
Poniżej pokazano plan sektora wojskowego. Na nim widać rzędy grobów z numeracją. Numeracja w dawnych czasach była znana instytucjom wojskowym oraz kierownictwu cmentarza. Na podstawie numeru można poznać nazwisko pochowanego. Do dzisiaj jeszcze przyjeżdząją Niemcy z fotgrafiami grobów - szukając śladów swoich ojców i dziadków. Kilkunatu żołnierzy pochowano w 1919-1920 r. 17 żołnierzy pochowano w latach 1939-1941. Po tym okresie sektor wojskowy cmentarza przestał być używany i nie pozostał po nim żaden ślad.
Poniższy plan i wykaz pochowanych uzyskałem od Marka Włodarczyka z Oławy.
Plan rozmieszczenia grobów w sektorze wojskowym i ich numeracja
nr grobu | 1-37 | 38-74 | 75-110 | 111-146 | 147-180 | 181-189 |
---|
Na każdym nagrobku znajdowała się informacja o pochowanym - stopień wojskowy, imię i nazwisko, numer (nazwa) jednostki wojskowej, w której pochowany ostatnio służył i data zgonu.
Niżej pokazałem dwa rodzje nagrobków, które były umieszczane na grobach w Oleśnicy (informację przekazał mi p. Jaworski, wieloletni pracownik cmentarza). Pierwszy z nich z nawiązuje do odznaczenia - Krzyża Żelaznego. Sam krzyż był masowo odlewany z żeliwa w dużych odlewniach. Natomiast okrągła tablica informacyjna była odlewana oddzielnie dla każdego pochowanego w miejscowej odlewni (napisy dotyczące każdego zołnierza były odlewane). Kiedy żelazo stało się towarem deficytowym - zaczęto stosować betonowe płyty. Można je było wykonywać na cmentarzu. Napisy wyciskano przy pomocy metalowych czcionek. Być może, że betonowe płyty używano przy pochówkach jeńców, którzy nie zasługiwali leżeć pod symbolem niemieckiego Krzyża Żelaznego?
Jak wynika z poniższego zdjęcia oryginalnego krzyża - napisy były na całym krzyżu.
Być może pokazany wyżej rysunek przedstawia krzyż bardziej oszczędny w wykonaniu.
Jak wynika z poniższych zdjęć betonowy nagrobek różnił się od tego, który pamiętał pracownik cmentarza.
Po wojnie krzyże sprzedawano na złom, tablice zagospodarowywano. Mam nadzieję jeden krzyż sfotografować, bo podobno zachował się (niestety, były pracownik cmentarza zmarł zanim udało się zobaczyć żołnierski pomnik nagrobny). Niektórych z tych żołnierzy spopielano i prochy chowano w miedzianych urnach, także z wybitymi informacjami o zmarłych.
Uzupełniono 16.07. 2014 r.
Dodałem zdjęcia pokazujące sektor wojskowy cmentarza. Dzieci palą świeczki i modlą się przy grobach (może tych, z polsko-brzmiącymi nazwiskami) w dniu 1 listopada ok. 1960-1970. Jak można sądzić groby te leżą wzdłuż ulicy Brzozowej. Może ktoś z czytelników pamięta dokładniej miejsce rozmieszczenia tego sektora. Nie wiem dlaczego nie widać krzyży metalowych.
Ze zbiorów Marka Górnickiego. Fot. Jerzy Rink |
Dodano 19.06.2014 r.
Kolekcjoner "Bolesław" przysłał mi (dziękuję!) zdjęcie krzyża nagrobnego żołnierza pochowanego w mogile 44 wojskowego sektora cmentarza oleśnickiego.
Cały krzyż nagrobny żołnierza (z płaskownikiem umieszczanym w betonowej osłonie ogrobu) |
Krzyż z widocznością napisów |
Ruhe Sanf, Musketier Heinrich Böttcher z 9. K. R. I. R. 204, urodzony 20.12. 1888 r. zginął 12.04. 1917 r. (Ruhe Sanf=Spoczywaj w pokoju, musketier=żołnierz, 9.K.R.I.R.204 - numer i nazwa jednostki).
Krzyż nagrobny Franza Meyki - Polaka w Armii Niemieckiej, jego wspomnienia i książka jemu poswięcona. Wspaniała historia !!!
Dodano 20.06.2014 r.
Bolesław jest właścicielem poniższego krzyża. Jak się okazuje krzyż ten znajduje się na okladce książki poświęconej Franciszkowi Mejce, którego przodkom zniemczono nazwisko. Autorem ksiązki jest Bogdan Kruszona. Tytuł: Starogardzki pruski żelazny krzyż. Wyd. Bernardinum 2013 r. Książka w całości znajduje sie w internecie (zdjęcia gorszej jakości) Powinni ją przeczytać patrioci (los Polaków w zaborze niemieckim) oraz osoby zajmujące się historią, szczególnie historią wojska i I Wojny Światowej.
Krzyż żołnierza rosyjskiego zmarłego w niewoli niemieckiej
W czasie I Wojny Światowej żołnierze wrogich armii traktowali się jak ofiary tej samej wojny. Dlatego nie odnoszono się do jeńców ze zbytnia wrogością. Następstwem tego było grzebanie zmarłych jeńców w wojskowych sektorach cmentarzy niemieckich (jak w Oleśnicy) lub na oddzielnych cmentarzach, nawet z metalowymi krzyżami. Przykład niżej. Krzyż ze zbiorów Bolesława. Wymaga rozpoznania - miejsce cmentarza, miasto? Może ktoś zna podobny krzyż?
Michael Tjennich - Russischer Soldat 17. 9. 1918. Ruhe Sanf
(kliknij, aby powiększyć)