Z poszukiwań archeologicznych Edwarda Drużyłowskiego (II)
W Oleśnicy wykonuje się często wykopy związane z doprowadzeniem mediów (rury CO, kable elektro- teleinformatyczne i inne). Wtedy prawie zawsze (!) archeolodzy odnajdują ślady po dawnych mieszkańcach miasta. Kilka lat temu o wynikach pracy archeologów często pisał red. Krzysztof Dziedzic. Z artykułów [1], [2], [3], [4], [5] wynikało, że każde "wykopki" i przysłowiowa "skorupa" pozwala lepiej zrozumieć dzieje naszej małej ojczyzny. Ostatnio o wynikach tych odkryć prawie nic się nie pisze. Oficjalne sprawozdania z badań archeologicznych, jeśli są wykonywane, trafiają do archiwum. Wówczas są praktycznie niedostępne dla mieszkańców Oleśnicy. Zabytki znalezione podczas wykopów, wobec braku muzeum, nie trafiają do Oleśnicy.
Niekiedy szczęśliwie się zdarza, że archeolog nadzorujący wykopki jest znany, nie uchyla się przed kontaktami z oleśnickimi kręgami sympatyków historii miasta i dzieli się informacjami. Jednocześnie głęboko i naukowo analizuje znalezione zabytki, wyniki badań publikuje w periodykach naukowych, a kopie prac przekazuje zainteresowanym osobom. Do takich archeologów należy Edward Drużyłowski.
O wynikach pracy Pana Edwarda pisano m.in. w Panoramie Oleśnickiej (zobacz wyżej wskazane linki). Także o wynikach jego badań z 2005 r. przy zamku oleśnickim pisałem tutaj [1], [2], [3], [4]. Znane są i wyniki innych badań archeologicznych (np. odkrycie krypty w kościele w Stroni, o czym napiszę w terminie późniejszym).
Kolejne prace prowadził E. Drużyłowski w Oleśnicy w październiku i listopadzie 2006 r. w bezpośrednim sąsiedztwie wewnętrznego pierścienia murów miejskich w rejonie ul. Kilińskiego w Oleśnicy. Wtedy to odkryto ruchome zabytki archeologiczne o chronologii późno-średniowiecznej, nowożytnej oraz XIX i XX wiecznej. Wśród zabytków znalazły się butelki i ich fragmenty. Nie jest znana przyczyna wyrzucenia tak dużej ilości różnych butelek pod murem miejskim. Prawdopodobnie w tym miejscu podczas budowy fabryki obuwia Klemma rozebrano mur miejski, pozostawiając wykop. Zapewne w tym czasie do nich wrzucono naczynia. Potem mur odbudowano i stare naczynia znalazły się przy fundamentach muru.
Poniższy tekst i rysunki pochodzą z pracy:
Drużyłowski E. 2006. Sprawozdanie z badań archeologiczno - architektonicznych w celu ustalenia możliwości przebiegu sieci cieplnej w obszarze kolizji z zabytkowym murem obronnym na działkach nr 16/14 i 16/17 AM-52 w rejonie ul. Kilińskiego Oleśnicy /I etap prac od X 2006 r. do XI 2006 r./, Archiwum Dolnośląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków we Wrocławiu (maszynopis).
Dziękuję autorowi za jej udostępnienie i zgodę na przedstawienie na stronie internetowej.
Opis naczyń:
Wśród zabytków znalazły się naczynia kamionkowe, w tym cylindryczne butelki i ich fragmenty. Większość, przed wypałem oznakowana została w górnej części, odciśniętymi stemplem symbolami i napisami. W butelkach tych sprzedawano w Oleśnicy wodę mineralną. Prawdopodobnie w aptece Pod Lwem i być może Pod Orłem. Ze względu na treść inskrypcji w języku niemieckim wyróżniono cztery podstawowe grupy tych zabytków:
Grupa I
Trzy cylindrycznie ukształtowane butelki z wyodrębnioną szyjką z odciśniętymi okrągłymi znakami o średnicy 1, 7 - 1,8 cm (rys. niżej) W jego górnej części znajduje się stylizowany wizerunek głowy i skrzydeł orła. Dolną części pokrywa układ równoległych i ukośnie przecinających się kresek. Poniżej poziomy napis "EGER”, a pod nim "FRANZENSBAD” Analogiczne inskrypcje znane są z małej butelki wyprodukowanej w zakładzie Johanna Harta w Hatzenruth w pobliżu Eger po 1816 r. (Brinkmann 1984, s. 179). Są to butelki, typu E wg Brinkmanna, po wodzie mineralnej z miejscowości: Cheb i Františkovy Lázně w Czechach, wówczas z Eger i Franzensbad, w ramach monarchii austro - węgierskiej.
Butelka o wysokości 270 mm, średnica 83 mm, waga 0,94 kg |
znak i nazwa miejscowosci pochodzenia wody |
Grupa II
Dwie zaopatrzone w uszka, butelki cylindryczne z odciśniętym okrągłym znakiem, o średnicy 2,2-2,5 cm, przedstawiającym koronowanego lwa. Na jednym, po bokach wynurzającego się z falującej wody lwa umieszczono litery "C” i "B”, poniżej poziomy "odręczny” napis "Carlsbader” (rys. poniżej). Analogiczna inskrypcja publikowana jest przez Brinkmana na butelce typu E (Brinkman 1984, s. 419). Chronologię tego naczynia należy łączyć z XIX w., przed rokiem 1857. Druga butelka z odciśniętym na barku okrągłym znakiem o średnicy 4,1 cm, przedstawiającym koronowanego lwa i dookolnym napisem "HEINRICH MATTONI” wewnątrz i w otoku "KARLSBADER MINERAL WASSER” . Chronologię butelek tych o pojemności 0,9 l., po wodzie mineralnej z miejscowości Karlovy Vary, na terenie Czech, wówczas Carlsbad, na terenie Austro - Węgier, łączyć należy z okresem od 1867 r. do lat 70 - tych XIX wieku (Brinkman 1984, s. 420).
Wysokość butelki 262 mm, średnica 85 mm, waga 0,9 kg, pojemność 0,9 litra |
Napisy i znaki na butelkach.
|
Grupa III
Licząca dwadzieścia butelek cylindrycznych zaopatrzonych w uszka (rys. poniżej). Cztery butelki miały odciśnięty okrągły znak, o średnicy 3,3-3,6 cm, przedstawiający stojącego koronowanego lwa, w otoku napis "SELTERS”, poniżej "HERZOGTHUM NASSAU” – Księstwo Nassau.
Według Wielanda, chronologię tych naczyń łączyć należy z okresem od około 1836 r. do 1866 r. (Wieland, 1980, s. 291). Poniżej uch odciśnięto litery "W” i "Num: 94”, "B” i "Num: 14”, "Hs” i "Num: 125” oraz "M” i "Num: 73”. Te kombinacje pojedynczych liter i liczb to znaki wytwórni garncarskich. Według Förstera, butelki pochodzą z Westerwaldzkich wytwórni działających m. in. w miejscowościach Baumbach, Ransbach i Hilscheid (Förster 1991, s.86). Na kolejnych 16 kamionkowych butelkach odciśnięto przed wypałem koronowanego orła pruskiego i w otoku o średnicy 3,4-3,8 cm, napis: "SELTERS NASSAU” . Poniżej ucha odciśnięto kombinacje liter i liczb: "Hs” i "Num: 25”, "W” i "Num 95”, "W” i "Num 95” czterokrotnie, "A” i "? 138” czterokrotnie, "Num 95”, "W” i "Num: 150”, "M” i "Num. 154” dwukrotnie, "M” i "Num 42” (?). Butelki z wizerunkiem pruskiego orła należy datować na okres od 1866 roku, po włączeniu dawnego Księstwa Nassau do Prus, do około 1879 r. kiedy rozpoczyna się produkcja butelek typu G wg Brinkmana, tłoczonych w całości maszynowo (Brinkmann 1984, s.100). W tych butelkach przechowywano i transportowano wodę mineralną z uzdrowiska w Selters, w Księstwie Nassau, a następnie od 1866 r. w pruskim Nassau.
Jedna z butelek. Wysokość 290 mm, średnica 82 mm, waga 1,225 kg, pojemność 1 litr. |
Napisy i znaki na butelkach |
Grupa IV
Cztery butelki kamionkowe zaopatrzone w ucha z odciśniętym okrągłym znakiem o średnicy 3,3-3,4 cm. W przypadku dwóch naczyń wewnątrz znajduje się koronowana litera "N”. W otoku napis: "EMSER KRAENCHES WASSER”. Poniżej ucha jednej z nich odciśnięty znak w postaci litery "A.” i "Num. 50”. Datowanie: do 1866 r. (po roku 1836 ?). Na butelce trzeciej umieszczono litery "HN” z koroną powyżej, a w otoku napis: ”EMSER KRAENCHES WASSER.”. Poniżej ucha odciśnięto literę "A” i ? 122. Chronologię tej butelki łączyć należy z okresem od 1806 do 1836 (?). Czwarta butelka z odciśniętym znakiem w postaci litery "N” w koronie i napisem: "EMSER KESSEL WASSER”. Poniżej ucha "A” i "Num. 50”. Chronologia: przed 1866 r. Butelki służyły do przechowywania dwóch gatunków wody mineralnej z bodaj najsłynniejszego w Europie niemieckiego uzdrowiska - Ems, na terenie dawnego Księstwa Nassau.
|
||||||||||
Jedna z butelek. Wysokość 238 mm, średnica 77 mm, waga 0,862 kg, pojemność 0,5 litra |
W XIX w. mieszkańcy Oleśnicy mogli pić wodę mineralnej sprowadzaną ze źródeł znanych ze swych leczniczych właściwości. Np. z uzdrowisk ówczesnej monarchii austro-węgierskiej: miejscowości Eger - Franzensbad i ze znacznie bliższego Carlsbadu - z Karlowych Warów na terenie Czech. Prawdopodobnie większą popularnością cieszyła się woda ze źródeł z terenu ówczesnego Księstwa Nassau, a następnie od 1866 r. z Nassau w ramach państwa pruskiego: z obecnych uzdrowisk na terenie Niemiec i Bad Selters i Bad Ems.
Miejscowości, skąd sprowadzano wodę mineralną do Oleśnicy.
Woda selterska cieszyła się dużą popularnością w Oleśnicy. Jej niewątpliwe walory zdecydowały, że odległość między Oleśnicą, a Selters nie stanowiła znacznej przeszkody. Zwiększenie dostaw tego kosztownego lekarstwa, nastąpiło po wybudowaniu w 1868 r. linii kolejowej łączącej Oleśnicę z Wrocławiem.
W II połowie XIX w. sąsiadujące ze sobą państwa Austro - Węgry i dążące do zjednoczenia Niemiec - Prusy, toczyły ze sobą wojnę. W konsekwencji ograniczono kontakty handlowe, w tym dostawy wody mineralnej z austrowęgierskich kurortów do pruskiej Oleśnicy. Wzrastały natomiast dostawy wody mineralnej z Selters, z odległego terenu włączonego do Prus, Księstwa Nassau.
Uwaga
Badania finansowała Miejska Gospodarka Komunalna Sp. z o.o. w Oleśnicy, prowadzone na podstawie Decyzji nr 1044/2006 Dolnośląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków we Wrocławiu przez zespół: dr Czesław Lasota, dr Andrzej Legendziewicz, mgr Monika Marciniak – Wisłocka, inż. Mścigniew Marciniak, mgr Patrycja Burczak oraz studenci Przemysław Czyryński i Jerzy Serafin. Kierownik badań mgr Edward Drużyłowski.
Literatura: