Marek Nienałtowski
Henryk Wacław książę na Bierutowie

„lubiany przez poddanych, szanowany przez królów"

   
Młode lata księcia
Synowie Karola II musieli zdobyć dobre wykształcenie, poznać inne kraje, miasta, znaczących ludzi itp., czyli zdobyć wiedzę i umiejętności przydatne w rządzeniu księstwem. W tym celu Henryk Wacław po ukończeniu podstawowej nauki, został wysłany (wraz z dwoma braćmi) jako 16. latek w tzw. kawalerską podróż.

Najpierw trafił do Frankfurtu nad Odrą na Uniwersytet Viadrina. Tam poświęcił się studiowaniu nauk prawnych i historycznych, zyskując uznanie wśród studentów. Dzięki temu został wybrany przez nich na urząd rektora, który zgodnie z óczesnymi zasadami piastował przez semestr, po czym w maju 1609 r. wyruszył w dalszą drogę w poszukiwaniu wiedzy i umiejętności życiowych. W lipcu 1609 r. już wrócił do Oleśnicy. W kolejną podróż wyruszył w marcu 1611 r., odwiedzając Holandię, Francję i Szwajcarię, skąd wrócił w grudniu 1611 r. Podobno w podróżach spędził 4 lata. Zdobyta różnorodna wiedza (znajomość wielu księstw, miast, zamków, budowli itp.) oraz poznanie zwyczajów tam panujących i ciekawych ludzi, pozwoliły na dobry start po objęciu księstwa oraz przenoszenie dobrych rozwiązań na grunt bierutowski.

Henryk Wacław objął część bierutowską księstwa oleśnickiego 16 kwietnia 1618 r. Ponownie Bierutów stał się miastem rezydencjalnym, a zamek bierutowski siedzibą księcia i jego dwóch sióstr Barbary Małgorzaty i Zofii Katarzyny.


Widok Bierutowa z ok. 1750 r. Wg F.B.Wernera. 1- Brama Namysłowsk; 2- Zamek książęcy; 3- Kościół parafialny;
4- Ratusz; 5- Brama Brzeska, 6- Brama Wrocławska; 7- Kościół grzebalny. Własność BUW

Z tej okazji nakazał wybić w 1618 r. poniższy złoty medal (4 dukaty, waga 13,3 g). W tym roku również wydał rozporządzenie w sprawie sierot


Podobizna księcia na złotym medalu

Obaj bracia wspólnie biją monety w latach 1619-1623. Poniżej krótko opisano wpływ księcia Henryka Wacława na rozbudowę zamku, kościoła św. Katarzyny, budowę kościoła cmentarnego Św. Trójcy i rozwój szkolnictwa.

Zamek bierutowski

Zamek bierutowski wg F.B. Wernera (ok. 1750 r.). Własność BUW. Przy wieży znajduje się skrzydło wschodnie, a bliżej widoczna Brama Namysłowska Z prawej skrzydło południowe

Zajmował go już wcześniej Henryk II Podiebrad, po jego śmierci mieszkali w zamku małoletni książęta Henryk III i Karol II. Potem zapewne w latach 1574 -1603 wykorzystywał go Henryk von Schindel i jego rodzina.

Podczas wielkiego pożaru Bierutowa w 1603 r. zostało zniszczone najstarsze skrzydło wschodnie. z przylegającą doń wieżą. Nie wiadomo jakie były późnejsze losy zamku do 1618 r. W latach 1622-1624 został odbudowany staraniem rezydującego w nim księcia Henryka Wacława. Ogólny widok zamku pokazano na rysunku z lewej, pochodzącym z ok. 1750 r. Uwidocznia sytuację z ok. 1750 r. tj. po dalszych przebudowach wykonanych przez Wirtembergów. Głównie po podwyższeniu obydwu skrzydeł o jedną kondygnacje. Czyli w 1622 r. zamek był niższy.

Remont zaczęto od wieży. Była ona przystawiona do murów miejskich na południe od dawnej Bramy Namysłowskiej. W dolnej części była zbudowana na planie kwadratu. W październiku 1622 r. została podwyższona o jedną kondygnację na planie ośmioboku i zwieńczona nowym hełmem. Pamiątką po odbudowie jest dzwon z herbem Podiebradów (fot. Z. Podurgiel).

Dokładnie dwa lata później odnowiono skrzydło wschodnie. Zapewne niedługo później odnowiono skrzydło południowe. Komunikacje na 2. i 3. kondygnacji zapewniały filarowo-arkadowe krużganki umieszczone od strony dziedzińca. Komunikację między piętrami zapewniała klatka schodowa wybudowana obok wieży. W skrzydle wschodnim te zadanie spełniała istniejąca tam wieża. Odremontowano lub wzniesiono nowe budynki gospodarcze znajdujące się obok zamku - stajnie, powozownię, warzelnię piwa, pralnię i ubojnię.

Krypta Podiebradów w kościele parafialnym św. Katarzyny
Na miejsce pochówków członków rodu książęcego wybrano kościół parafialny św. Katarzyny, w którym wykonano kryptę. W niej chowano ciała zmarłych członków rodu. W krypcie kościoła, jako pierwszy z dynastii, został pochowany w 1548 r. książę Henryk II, a w 1559 r. jego żona Małgorzata meklemburska. Później złożono w niej dalszych członków rodu. Być może, że chowano w niej także członków rodu von Schindel w latach 1574-1604. Wejście do krypty książęcej przykrywała kamienna płyta. Odbudowa kościoła św. Katarzyny po zniszczeniach wielkiego pożaru w 1603 r. ciągnęła się przeszło dwadzieścia lat. W 1626 r. został oddany do użytku nowy, powiększony chór, na którym umieszczono organy. W 1639 r. Henryk Wacław funduje dla kościoła dzwon.

Kościół parafialny św. Katarzyny
Kościół grzebalny Św. Trójcy
Własność BUW
Kościół cmentarny pw. Św. Trójcy
Ten niewielki kościół usytuowany był na cmentarzu, nieopodal Bramy Wrocławskiej. Kamień węgielny pod budowę został położony 7 września 1622 r. Budowa, prowadzona przez mistrza murarskiego Antona Waltera trawała ok. 9 lat. Koszt budowy 3 500 talarów. Kościół poświęcono 15 czerwca 1631 r.

Został wzniesiony na planie krzyża o zaokrąglonych końcach ramion i nadano mu kształty gotyckie. We wschodnim skrzydle kościoła mieścił się ołtarz. Powstał przy udziale finansowym księcia. Był on typu szafowego (tryptyk). W najwyższym polu retabulum znajdowały się trzy herby, w tym herb podiebradzki. Poniżej herbów czytelne były łacińskie inskrypcje, upamiętniające początek i zakończenie budowy kościoła. Obok ołtarza, po południowej stronie, znajdowała się ambona. W przedłużonym skrzydle zachodnim ulokowano chór muzyczny, do którego prowadziły drewniane schody. Na chórze znajdowały się organy.

Książę był znawcą i miłośnikiem muzyki. Na jego dworze od 1625 r. muzykiem nadwornym (prowadził kapelę dworską oraz chór) był Matthäus Appelles von Löwenstern. Znaną postacią był lutnista książęcy Reusner Esaiasz starszy oraz organista i poeta Tobias Zeuschner. Kapelanem księcia był David Behm (Behme, Behemus itp), również będący poetą i pisarzem. Do jego wierszy pisano muzykę i jest ona jeszcze do dzisiaj odtwarzana. Od 1625 r. są wspominani kantorowie o nazwisku Fiedler. Pierwszy z nich Andreas, z kościoła św. Katarzyny, być może był ściągnięty do Bierutowa w 1625 r. i opuścił miasto (udał się do Wrocławia) razem z innymi muzykami wraz ze śmiercią księcia w 1639 r. Może jego syn Zacharias kontynuował dzieło ojca, a od 1663 r.już jest wzmiankowany jako kantor w Oleśnicy, piszący muzykę na zlecenie książat wirtemberskich na Oleśnicy i na Dobroszycach.

Jednocześnie książę - nie lubiący zgiełku zamkowego - buduje w Zbytowej, nad wysokim brzegiem Widawy, mały zamek , w którym chce spędzać chwile wolne od obowiązków książęcych. W tym roku zaczyna się wojna trzydziestoletnia, która zaprząta głowę księcia, jako męża stanu.

Szkoła książęca w Bierutowie
Początki szkoły książęcej były związane z księciem Henrykiem II Podiebradem. Budynek szkolny stał na ziemi książęcej. Książę powoływał nauczycieli oraz łożył część środków niezbędnych na ich utrzymanie. Wywierał też pewien wpływ na sposób nauczania. Mieszczanie mogli w zamian za niewielki podatek szkolny kształcić w niej swoje dzieci (uczniowie pochodzili głównie z Bierutowa i okolic). Ważną formą kształcenia i przygotowania do występów publicznych był udział uczniów w przedstawieniach dla mieszkanców, śpiew w chórze kościelnym, udział w pogrzebach członków rodziny książęcej (śpiew i deklamacje) itp.

Program nauczania obejmował naukę czytania, kaligrafii, ortografii, arytmetyki, geografii, historii, śpiewu oraz języków klasycznych - łaciny i greki. Dwa razy w roku przeprowadzane były publiczne egzaminy. Szczególnie sprawami szkolnymi był zainteresowany książę Henryk Wacław, który nawet brał udział w niektórych zajęciach. Rektorami szkoły byli dobrzy, doświadczeni nauczyciele (ściągani z dobrych szkół). W końcowym okresie istnienia szkoły w czasach podiebradzkich istotne znaczenie dla szkoły miał wspomniany Lówenstern.

Henryk Wacław i Bierutów w trakcie wojny trzydziestoletniej
Henryk Wacław objął swoje księstwo w niesprzyjającym okresie wojny trzydziestoletniej (1618-1648) i przez całe swoje dalsze życie był w nią uwikłany. Już w 1619 r. pojawił się problem band z terenu Polski, okradających mieszkańców księstwa bierutowskiego. W 1623-1624 r. stawiał czoła oddziałom lisowczyków, nawet udało mu się rozbić jeden z nich i pojmać dowódcę, co było dużym sukcesem wojskowym.

W 1621 r. książę Henryk Wacław wyprowadził spod Bierutowa wystawione przez stany śląskie oddziały drugiego kwartału do Cieszyna, gdzie miały być wykorzystane przeciw Węgrom pod wodzą Gabora Bethlena. Nie wiadomo, czy udał się zaciąg planowanych czterech chorągwi piechoty liczących ok. 1400 piechurów i czy wzięły udział w walkach.

W 1620 r. dla księcia złotnik Krzysztof Peschel wykonał piękny kufel.

Bierutów po raz pierwszy został zajęty 13 czerwca 1627 r. przez cztery oddziały należące do wojsk cesarskich (katolickich) A. Wallensteina. Zapewne dwumiesięczne ich kwaterowanie w mieście musiało mieszczan drogo kosztować, dodatkowo dochodziło do ograniczenia wolności wyznania. Książę, pomimo że, w 1629 r. został starostą generalnym Śląska, nie mógł na terenie całego księstwa powstrzymywać wszystkich represji, jakimi byli poddani protestantcy mieszkancy.

Kolejna faza wojny trzydziestoletniej, zwana szwedzką spowodowała poważniejsze problemy dla Śląska, w tym również dla księstwa oleśnickiego i Bierutowa, bowiem wojska szwedzkie, dowodzone przez generała Jacoba Duwalla (Duvala,) ograbiały zarówno katolików i protestantów. Przeciwko jego działaniom i ich polityce na Śląsku protestował, jednak niezbyt skutecznie, książę Henryk Wacław - starosta generalny Śląska. Udał się nawet z interwencją do świeżo koronowanego króla polskiego Władysława IV, który przebywał wówczas w pobliżu granicy śląskiej.

W 1630 r. zmarła żona księcia - Anna Magdalena, zwana Matką Ojczyzny (bierutowskiej).

Portret Henryka Wacława z II części "Annales Ferdinandei" Franza Christopha Khevenhillera, Leipzig 1721 - 1726.
Żródło. Allegro.pl

W 1633 r. miasto zostało zajęte przez oddział wojsk saskich. Książę w tym czasie znajdował się w swych dobrach w Międzyborzu, gdzie schronił się przed grasującą tego roku zarazą. Potem w obawie o swoje zagrożone życie, opuszcza księstwo bierutowskie. Przebywał najpierw w Polsce, zatem na dworze cesarskim w Wiedniu. W końcu osiadł w Śternberku na Morawach, które od czasu Karola II należały do Podiebradów.

W 1634 r. przez Bierutów kilkakrotnie maszerowały oddziały wojskowe: katolickie i protestanckiej, ale grabiły mieszczan niezależnie od ich wyznania.

Przed 1635 r. Książę mieszka w pałacu książąt oleśnickich we Wrocławiu, na dzisiejszej ul. Wita Stwosza i poświęca się działaniom dyplomatycznym, zmierzającym do zakończeniu wojny trzydziestoletniej, wyniszczającej Śląsk. Po podpisaniu pokoju praskiego w 1635 r., książę w imieniu cesarza, z okien swojego pałacu, przyjął hołd stanów śląskich.

Ciekawostka: książę Henryk Wacław 24 września 1635 r. namiestnik cesarski przyjmuje w imieniu cesarza przeprosiny książąt. Cesarz zażyczył sobie, aby zamiast używanego dotychczas klęknięcia na jedno kolano - całowali go w rękę. Źródła milczą, czy Karol Fryderyk całował swojego brata w rękę.

Książę jest zapewne znawcą sztuk walki rycerskiej, bo w 1635 r. zakłada w pałacu książąt oleśnickich szkołę szermierki.

Następnie książę, niemal jak bohater, wraca do swojego zamku w Bierutowie. Uroczyste powitanie zorganizowano w lesie, pół mili od Bierutowa. Główną osobą witającą księcia była jego siostra Barbara Małgorzata.

W nowej sytuacji wydawało się, że trwałej poprawie ulegnie położenie protestantów na Śląsku, cesarz bowiem księstwom bierutowskiemu, oleśnickiemu, brzeskiemu, legnickiemu, a także Wrocławiowi zapewniał wolność wyznania i potwierdzał nadane wcześniej przywileje.

Wiele czasu książę poświęcił swojej nowej żonie i oczekiwaniu na pojawienie się upragnionego dziecka.

Henryk Wacław nadał Międzyborzu prawa miejskie 6 maja 1637 r. Brak jest oddzielenej informacji o akcie nadania herbu. Rada miasta powstała 12 lipca 1639 r. i pojawiła się pieczęć, na której znalazł się prawdopodobnie po raz pierwszy herb Międzyborza, w którym na białym tle znajduje się drzewo zielone (wg heraldyków był to najprawdopodobniej świerk), na którym widnieje krzyż św. Andrzeja.

Po śmierci księcia Henryka Wacława. Wojna dalej trwała i mieszczanie bierutowscy cierpieli wskutek przemarszów wojsk, zakwaterowania, kradzieży i gwałtów. Z nową siłą walki rozgorzały na wiosnę 1642 r. I rok później Szwedzi znów podeszli pod Bierutów i po walce z oddziałami cesarskimi ponownie zajęli miasto.

W 1647 r. kolejny raz miasto zajęły wojska cesarskie, które chcąc wzmocnić obronę miasta nowymi szańcami, spalili przedmieścia. Po nich weszli Szwedzi, którzy zapewne, tak jak w Oleśnicy, chcieli doprowadzić miasto do stanu zmniejszającego jego zdolności obronne (zapewne kazali zasypać fos, zburzyć ważniejsze fortyfikacje itp.). Ale to już następowało w czasach wirtemberskich.

Sarkofag Henryka Wacława w krypcie Podiebradów

Wraz z jej śmiercią Henryka Wacława, jego brat Karol Fryderyk, panujący na Oleśnicy został panem całego księstwa oleśnickiego - w wyniku czego zostało ono ponownie zjednoczone. On również nie doczekał się męskiego potomka, wskutek czego zakończyło się w Oleśnicy panowanie sławnego rodu Podiebradów, potomków króla Czech - Jerzego Podiebrada.

Uwaga: tekst tej odsłony oparto w znacznym stopniu na monografii Bierutowa:
Mrozowicz W., Wiszewski P. Kraina nad Widawą. Bierutowskie dzieje od czasów najdawniejszych po współczesność. ATUT 2010


Od autora • Lokacja miastaOleśnica piastowskaOleśnica PodiebradówOleśnica Wirtembergów
Oleśnica za Welfów
Oleśnica po 1885 r.Zamek oleśnicki Kościół zamkowy Pomniki Inne zabytki
Fortyfikacje Herb Oleśnicy Herby księstwDrukarnie NumizmatyKsiążęce krypty
Kary - pręgierz i szubienica Wojsko w Oleśnicy Walki w 1945 roku Renowacje zabytków
Biografie znanych osób Zasłużeni dla OleśnicyArtyści oleśniccy Rysowali Oleśnicę
Fotograficy Wspomnienia osadników Mapy Co pod ziemią? Landsmannschaft Oels
Wydawnictwa oleśnickie Recenzje • BibliografiaLinkiZauważyli nas Interpelacje radnych
Alte Postkarten - widokówki Fotografie miastaRysunki Odeszli Opisy wybranych miejscowości
CIEKAWOSTKI ZWIEDZANIE MIASTA BEZ PRZEWODNIKA....
NOWOŚCI