Marek Nienałtowski
Nowy medalion na Kolumnie Złotych Godów powinien zostać wymieniony
02.12.2020 r.

Nie mam żadnej przyjemności pisać ciągle o błędach związanych z szeroko pojętą promocją miasta (wydawnictwa, strona internetowa miasta, herby, flagi itd.) Chciałoby się pisać o ciekawej historii Oleśnicy, która jest ciągle jeszcze niezbadana. Niestety, powstanie kolejnego medalionu na Kolumnie Złotych Godów zmusza mnie do tego. Chciałbym wiedzieć z czyjej winy na tym medalionie jest zbyt dużo błędów heraldycznych i kto powinien zapłacić za usunięcie medalionu z pomnika.

Do powstania błędnego medalionu doprowadził burmistrz Bronś, uniemożliwiając mi wykonanie kolejnego projektu medalionu w ramach Oleśnickiego Budżetu Obywatelskiego. Chodziło tylko o to aby osoba będąca na czarnej liście nie mogła niczego realizować w Oleśnicy. Wiadomo jest, że burmistrz Bronś kieruje się zaspokajaniem swojego uczucia zemsty, dowalania itp. nad dobro miasta. Dlatego uznał, że to UMO ma wykonać kolejne 3 medaliony, tylko dlatego aby mi przeszkodzić. Gdyby nie jego działanie - już istniałby trzeci medalion i to bez błędów.

UMO powinien zacząć prace nie od herbu Solms-Laubach, ale od herbu księcia Erdmanna, gdyż postać jego jest nadrzędna w stosunku do herbu jego żony i inicjałów pary małżeńskiej. Jednakowa bowiem musi być mitra książęca na trzech medalionach oraz płaszcz książęcy na dwóch medalionach. Nie może być żadnych odstępstw. Postać mitry książęcej do zastosowania w medalionach znajduje się w zwieńczeniu kolumny.


Ta postać mitry ze zwieńczenia kolumny powinna znaleźć się na trzech medalionach

Dlatego projektantka powinna zacząć prace od herbu księcia Erdmanna, a to także dlatego, że wówczas jeszcze wiedza o herbie jego żony (głównie w zakresie klejnotów) była niepełna. Niestety UMO nie mając żadnej wiedzy fachowej w tej dziedzinie zlecił projektantce wykonanie medalionu Solms-Laubach chyba bez żadnych założeń historyczno-heraldycznych i chyba bez rysunku herbu. Prawdopodobnie też odebrał medalion bez żadnych uwag, bo nie było o tym słowa w komunikacie UMO. Czyli UMO będzie musiał wymieniać medalion.

Osobiście byłem zaszokowany błędami na medalionie, bo projektantka miała informacje o herbie Solms-Laubach prosto z Muzeum Solms. Ja również projektantce wysłałem swój wstępny projekt herbu, na którym były dobrze widoczne poszczególne składowe elementy herbu. Cieszyłem się, że pojawi się nowy medalion. Myślę, że może projektantce zabrakło czasu, a może były inne naciski na zmianę projektu (musiała mieć zgodę Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Jak była rola tej instytucji w powstaniu błędów?).


Z prawej medalion wykonany na podstawie informacji, które za moją sprawą trafiły do projektantki.
Z lewej nowy medalion

Tytułem wstępu: Po śmierci w 1696 r. Johanna Friedricha hrabiego Solms-Baruth i Wildenfels trzej jego synowie utworzyli 3 linie. Jedną założył Friedrich Ernst i nazywano ją linią Solms-Laubach II (wg. literatury numizmatycznej).


Źródło

Hrabia zapewne używał herb Solms-Laubach, już pokazywany w herbarzu Siebmachera w 1650 r. i jego dwaj synowie także.

Talar Fridricha Magnusa z herbem pełnym,
czyli z tarczą i klejnotami. Niestety, nie udało się znaleźć talara w powiększeniu i lepszym stanie menniczym [Źródło]
Jedna z postaci herbu Solms Laubach II na dukacie wybitym przez Christiana Augusta [Źródło]. Ich najmłodszą siostrą [2] była Maria Zofia Wilhelmina (*Wetzlar 3.4.1721, +Öls 25.3.1793), żona księcia Erdmanna. Ona też używała tego herbu. Dlatego znalazł się na Kolumnie Złotych Godów

Na dukacie widać również jaką postać heraldycznej mitry używał jej brat w 1761 r. Inna postać mitry została przedstawiona bezzasadnie na medalionie, widać ją niżej.


Nowy medalion na Kolumnie Złotych Godów

Tarcza herbu Solms-Laubach

Ogólnie tarcza nie budzi zastrzeżeń, jedynie tylko w szrafowaniu pól oznaczonych strałkami. Takie szrafowanie pokazuje, że wskazane pole ma białe (srebne) wypełnienie. W rzeczywistości to pole jest wypełnione czarnym kolorem. Prawidłowe szrafowanie widać na sąsiedniej ilustracji
Widać prawidłowe szrafowanie, nawet na postaciach lwów (niebieskie lwy) i kwiatów róż (czarne). Tutaj dobrze widać srebrne (białe) lwy na czarnym (kratkowanym) polu

Na tarczy znajdują się prawidłowo rozmieszczone oraz przedstawione lwy i kwiaty róży. Widać wykonane szrafowanie, czyli zastąpienie kolorów w tarczy metalowej (rysunku cz-b) - kropkowaniem (co ma oznaczać kolor złoty, żółty), liniami pionowymi (kolor czerwony) i brakiem szrafowania, czyli kolorem srebrnym (białym) - pokazanym strzałkami. Jednak w tych polach herbu Solms oznaczonych strzałką - występuje kolor czarny, który w szrafowaniu ma postać drobnej kratki (widać też wyżej na złotym dukacie). Nie wiem czy projektantce nie chciało się pokratkować pola, co wymaga znacznej pracy, czy sądziła, że brak szrafowania oznacza kolor czarny. Niestety, jest to znaczący błąd heraldyczny. Gdyby projektantka nie użyła w ogóle szrafowania nie byłoby błędu, bo wiele herbów nie jest szrafowanych. Chociaż szrafowane herby są bardziej profesjonalne.

Bez potrzeby użyto tarczy herbowej w postaci renesansowej (XVI w.) zamiast zwykłej tarczy hiszpańskiej lub francuskiej (jak na powyższym rysunku z prawej) - wszak pokazujemy sytuację zaistniałą w XVIII w. Tarcza renesansowa jest trudniejsza do wykonania i utrudnia rozmieszczenie godeł. Jednak i w XVIII w. próbowano urozmaicić, upiększyć tarczę odchodząc nieco od wspomnianych tarcz. Nie jest to istotny błąd, jednak będzie ona"kłóciła" się z tarczą herbu księcia Erdmanna, a obie tarcze na kolumnie powinny być jednakowe. Oglądający będą się dziwić, dlaczego występują te różnice? Okazuje się, że to spowodował braku nadzoru nad projektowaniem ze strony zamawiającego, który powinien przekazać projektantce, że herb księcia Erdmanna jest podstawą, do której powinien przystawać herb jego żony. Ale zamawiający nie miał o tym pojęcia i nie zamierzał nikogo pytać o zdanie.

Klejnoty herbu Solms-Laubach

Błędy w klejnocie całkowicie deprecjonują herb na medalionie. Niżej oznaczono strzałkami elementy budzące wątpliwości, a dalej wyjaśniam dlaczego.

Strzałka 1. Coś podobnego do wachlarza nie występuje w klejnocie herbu Solms, panów na Münzenberg. To jest całkowite nieporozumienie. Na poniższych ilustracjach widać rysunek i płaskorzeźbę klejnotu, mającego znaleźć się nad hełmem pierwszym z prawej (od patrzącego).

Rysunek herbu hrabiów Solms, panów
na Münzenbergu z XVI w. Z lewej herb Solms,
z prawej nad hełmem widać to, co na medalionie pokazano jako wachlarz - znaczna różnica [Źródło]
Płaskorzeźba (odlew?) herbu hrabiów Solms, panów
na Münzenbergu. Z prawej widać elementy nad hełmem, które powinny znaleźć się na płaskorzeźbie medalionu. [Źródło]

Powyższy rysunek herbu i płaskorzeźba związana jest Ernstem I hrabią Solms (-Lich), panem na Münzenberg i Sonnenwald (*1527, † 1590), pochodzi z 1587 r. Klejnot oznaczony na ilustracji medalionu jako 1 - jest na powyższych dwóch ilustracjach z prawej strony. Związany jest z czerwono-złotym (żółtym) polem tarczy i dotyczy majątku Falkenstein i miasta Münzenberg. Klejnot: Nad prawym hełmem (od patrzącego) - czapka turniejowa, dwa-trzy rzędy pawich piór, po bokach turniejowe kopie z czerwono-złotymi (żółtymi) flagami. Dziwne, bo projektantka otrzymała z muzeum Solms rysunek, na którym jest pokazany także ten właściwy rysunek klejnotu!!!

Czyli prawdziwy klejnot całkowicie różni się od tego z medalionu. To powoduje, że herb na medalionie nie jest herbem hrabiów Solms. Nie wiadomo czy można go uznać za odmianę

Strzałka 2. Na medalionie nad hełmem znajduje się korona szlachecka, której tam nie powinno być.

Strzałka 3. Nie wiadomo, dlaczego lew ma zwróconą głowę w lewo. Tak lwa pokazują na starych płaskorzeźbach i niekiedy jeśli w herbie występuje 4 i więcej klejnotów. Jeśli herb ma tylko 3 klejnoty, to lew patrzy prosto i ma tylko wysunięty język. Widać to dobrze w herbach Solms przedstawionych na dolnych rysunkach.


Również na tym rysunku herbu Solmś lew patrzy prosto i ma wysunięty język.
Nad hełmem nie ma korony szlacheckiej
Autor Otto Hupp, heraldyk, 1897 r. [Źródlo]

Strzałka 4. Na hełmie herbu majątku pańskiego Sonnewalde powinna być korona. Korona winna być skierowana ku patrzącemu na herb. Tak jak na hełmie środkowym na medalionie. Natomiast na medalionie korona jest obrócona lub jest to wynik błędu odlewu. Na wszystkich herbach w najbardziej znanym herbarzu Siebmachera (a w Polsce T. Gajla) - korony nie zmieniają pozycji, w przypadki, gdy hełmy są w skos

Strzałka 5. Na środkowym hełmie istnieje nagroda turniejowa, w bocznych hełmach zapomniano o niej. Na poniższych rysunkach nagroda turniejowa widnieje na wszystkich rysunkach helmów.


Na rysunku z 1796 r. widać najlepiej jak winny wyglądać elementy klejnotów. Pomimo, że hełmy
patrzą w skos, to klejnoty nie mają żadnego skosu. Niebieski uskrzydlony lew Solms patrzy prosto i stoi na hełmie niezwieńczonym koroną.
Natomiast biały lew majątku Sonnewalde stoi na hełmie zwieńczonym koroną, którą także widać z przodu, a nie w skosie


Ten rysunek otrzymała projektantka z muzeum rodu Solms. Na nim lew Solms stoi na hełmie niezwięńczonym koroną
i jest pokazany w skos. Ojciec księżnej Marii Zofii wprowadził do użytku herb z trzema klejnotami.
I taka sytuacja była przedstawiona na Kolumnie Złotych Godów przed 1945 r. Wówczas lew Solms byłby przedstawiony bez skosu.
I tak powinna zrobić projektantka, niestety jest inaczej


Na organach w kościele św. Katarzyny w Bierutowie z 1764 r. pokazano ten herb z trzema klejnotami.
Lew patrzy prosto. W trzecim klejnocie od lewej na hełmie jest korona.
Czwarty klejnot (róża), jest poza tarczą.

Płaszcz książęcy i mitra

Jak już napisano, płaszcz i mitra powinny być analogiczne do tych z herbu księcia Erdmanna. Płaszcz nie przysługuje hrabiance, tym bardziej, że nie była właścicielką hrabstwa Solms. Pokazany na medalionie płaszcz jest właściwie baldachimem nad tronem księcia i księżnej, czyli na obu herbach musi być taki sam. Na herbie Wirtembergów nie znalazłem płaszcza, na którym złoty sznur z chwostami, fruwałby w powietrzu, jak to widać na medalionie.

Herb księcia i księżnej powinien być na kolumnie przedstawiony jakby był małżeński (jak na pieczęciach).
Są oni na oddzielnych medalionach, ale pod tą samą mitrą znajdującą się w zwieńczeniu kolumny.
Mają być pod tym samym płaszczem, jak gdyby siedzieli na fotelach obok siebie.
Czyli płaszcz na obu medalionach winien być analogiczny.
Medaliony powinny przedstawiać jedność książęcej pary, a nie rozdzielność.

Pokazaną niżej mitrę książęcą znalazła projektantka na jakimś herbie rodu Solms. Nie był nigdy użyty w heraldyce Wirtembergów oleśnickich, ani na numizmatach wybijanych przez hrabiów Solms - Laubach II, w okresie oleśnickiego okresu życia księżnej Marii Zofii.

Mitra z metalowymi elemnetami (?) na medalionie
Płaszcz księcia Erdmanna (i jego żony) z 1785 r. na fragmencie talara. Widać, że sznury z chwostami, zgodnie z prawem ciążenia - wiszą. Płaszcz zwieńczony jest typową mitrą


Herby księcia Erdmanna i księżnej Marii Zofii zwieńczone typową mitrą książęcą. Loża książęca z kościoła św. Zofii w Pokoju
Fot. Elżbieta Gosławska. Taka mitra znajdowała się też na odbitkach stempli małżeńskich książęcej pary, które projektantka dostała z muzeum Solms.
Pomimo tego uznała za celowe użyć inną postać heraldycznej mitry (Herb z kościoła św. Zofii w Pokoju powinien trafić do odnowienia i istotnych poprawek)

Przyjęta mitra w medalionie powinna być analogiczna do tej ze zwieńczenia na Kolumnie Złotych Godów. Na widokówkach widać, że na dawnym medalionie była to typowa mitra książęca, a nie taka jak pokazano na obecnym medalionie.

Wnioski:

  1. Ten medalion nie pokazuje herbu księżnej Marii Zofii z hrabiów Solms-Laubach II i dlatego powinien być usunięty z pomnika.
  2. Koszty powinny ponieść osoby zlecające, nadzorujące i odbierające wykonaną pracę.
  3. Zdaje sobie sprawę, że burmistrz Bronś pozostawi ten medalion. Będzie on ośmieszał Oleśnicę przez wieki. Mam nadzieję, że ta historia trafi do potomnych i będą wiedzieli, kto zawinił w tej sprawie.
  4. Może kolejny burmistrz każe przynajmniej wprowadzić najistotniejsze poprawki, możliwe do wykonania (na tarczy naciąć kratkę na polach wskazanych wyżej strzałkami. Może wyciąć "wachlarz" i wstawić odlany prawdziwy klejnot).

Literatura:

  1. Znamierowski A., Wielka księga heraldyki, Warszawa 2008
  2. https://www.wikiwand.com/de/Stammliste_des_Hauses_Solms#/Haus_Solms-Laubach_(von_Friedrich_zu_Solms-Laubach_bis_Otto_zu_Solms-Laubach)

Wykorzystano również informacje podane w następujących linkach:

http://www.welt-der-wappen.de/Heraldik/solms.htm

http://www.welt-der-wappen.de/Heraldik/aktuell/galerien3/galerie2084.htm

(Uwaga. większość ciekawych linków odsyła do indexu, w którym należy znaleźć hasło Solms - http://www.welt-der-wappen.de/Heraldik/seite38.htm)


Od autora • Lokacja miastaOlesnica piastowskaOlesnica PodiebradówOlesnica Wirtembergów
Olesnica za Welfów
Olesnica po 1885 r.Zamek olesnicki Kosciól zamkowy Pomniki Inne zabytki
Fortyfikacje Herb Olesnicy Herby ksiestwDrukarnie NumizmatyKsiazece krypty
Kary - pregierz i szubienica Wojsko w Olesnicy Walki w 1945 roku Renowacje zabytków
Biografie znanych osób Zasluzeni dla OlesnicyArtysci olesniccy Autorzy Rysowali Olesnice
Fotograficy Wspomnienia osadników Mapy Co pod ziemia? Landsmannschaft Oels
Wydawnictwa olesnickie Recenzje • BibliografiaLinkiZauwazyli nas Interpelacje radnych
Alte Postkarten - widokówki Fotografie miastaRysunki Odeszli Opisy wybranych miejscowosci
CIEKAWOSTKI ZWIEDZANIE MIASTA BEZ PRZEWODNIKA....
NOWOSCI