Marek Nienałtowwski
Dlaczego prof. Mirosław Przyłęcki nie może mieć swojej ławeczki w Oleśnicy
18.08.2021 r.

Na olesnica24.com przeczytałem informację o odrzuceniu przez komisję weryfikacyjną UMO zgłoszony przez Remigiusza Szczuraszka do Oleśnickiego Budżetu Obywatelskiego projekt "Ławeczka Profesora Mirosława Przyłęckiego", napisano bowiem <Komisja nie skierowała do konsultacji społecznych w ramach Oleśnickiego Budżetu Obywatelskiego zgłoszonego zadania "Ławeczka Profesora Mirosława Przyłęckiego" - wykonanie rzeźby z brązu postaci Mirosława Przyłęckiego na ławce lub stworzenie rzeźby wraz z ławką, obok kościoła Zbawiciela>

Powód odrzucenia:
Nie może być realizowane w ramach Oleśnickiego Budżetu Obywatelskiego z uwagi na fakt, iż nie jest możliwe do wykonania w jednym roku budżetowym (koszt ustalony na 150 tys. zł.). Pozyskanie wizerunku profesora, niezbędne uzgodnienia z konserwatorem zabytków, wybór artysty, wybór i stworzenie modelu przyszłej rzeźby, jej wykonanie nie będzie możliwe do realizacji w jednym roku budżetowym). Komisja wskazuje, że możliwe jest złożenie takiego projektu w zwykłym trybie jako wniosku do budżetu Miasta Oleśnicy na lata 2022-2023. Decyzje negatywne zostały podjęte przez Komisję jednomyślnie, wszyscy członkowie byli "za". Czyli dopóki rządzi burmistz Bronś - ławeczki profesora nie będzie.

Chciałem sprawdzić kto znajduje się w składzie ten komisji - niestety na stronie UM Oleśnicy brak było tej informacji. Napisałem o tym do Radnego Pawła Bielańskiego, który jest biegły w tych układach. Dostałem odpowiedź, że już też zajmuje się tym problem i jak się dowie, to mnie poinformuje. Aktualnie o tym Radny pisze na https://www.facebook.com/pawelbielanskiradny przedruk jest na olesnica24.com.

Znając układy oleśnickie - prawdopodobnie burmistrz Bronś wybrał członków komisji wśród osób jemu podległych i zabronił członkom komisji wyrazić zgodę. Jeśli tak nie było - to członkowie komisji wiedzieli, że już raz burmistrz "przekonał" swoich radnych, aby nie głosowali na nazwanie ulicy, a potem wysepki na rondzie imieniem Prof. Mirosława Przyłęckiego. Czyli jest on w Oleśnicy na czarnej liście.

Dalej komisja szukała pretekstów do odrzucenia zgłoszenia:
Pierwszy, czyli najważniejszy i najśmieszniejszy - brak możliwości pozyskania wizerunku profesora. Wynika stąd, że członkowie komisji nic nie czytają o Oleśnicy. Jest on na tej stronie w dziale zasłużeni dla Oleśnicy (bo tacy są w Oleśnicy!) oraz w innych miejscach.

Źródło: Polska Gazeta Wrocławska z 23.12.2011 r. Posiadam znaczące powiększenie

Jeśli to za mało - kilkanaście zdjęć jest w książce "Prof. Dr hab. Mirosław Przyłęcki, architekt - człowiek z pasją, odkrywał, ochraniał, odbudowywał i opisywał zabytki Dolnego Śląska" Wrocław 2018 r. Gdyby była potrzeba uzyskania innych zdjęć - służę pomocą.

Dalej komisja podaje "mniej istotne" przeszkody tj. niezbędne uzgodnienia z konserwatorem zabytków, wybór artysty, wybór i stworzenie modelu przyszłej rzeźby... Naturalnie zapomnieli o wykonaniu odlewu, który finansowo zajmuje znaczną pozycję w kosztach.

W związku z tym, że członkiem tej komisji jest najpewniej Pani skarbnik Joanna Jarosiewicz - podam na przykładzie jak w ciągu kilku miesięcy i tanio zrealizowała "Ławeczkę z Olą". Tekst z Panoramy Oleśnickiej niżej.

- W artykule nie wspominają o uzgodnieniu z Konserwatorem Zabytków. Być może nie było takich uzgodnień, bo raczej UM unika ich.

- Wybór artysty, wykonanie modelu i odlewu. Był to wg mnie majstersztyk. Otóż Pani Jarosiewicz znalazła artystę, który wtedy miał jedno osiągnięcie rzeźbiarskie - drewnianą rzeźbę do kościoła. Jak go znalazła? Tego nie wiem. W rezultacie w ciągu 3 miesięcy odlew Oli był gotowy!!! Koszt - zaledwie 35 tys. zł. wg. Pani Jarosiewicz. Dlaczego teraz Pani Jarosiewicz nie chce nawiąząć kontaktu z artystą, który w odpowiednio dłuższym czasie i kosztach wykonałby rzeźbę. Zapewne chodziło tylko o to, aby piętrzyć trudności i "uwalić" projekt, co zadowoliłoby burmistrza Bronsia i jego radnych.

- Podano koszt wykonania rzeźby - 150 tys. zł. Gdyby Pani Jarosiewicz chciała uzyskać wielkość faktycznych kosztów - mogła zadzwonić do artysty. On obecnie ma większe osiągnięcia, a figurę Oli przedstawia na pierwszym miejscu. Najpewniej rzeźba Profesora byłaby chętnie przyjęta do realizacji i wykonana taniej oraz w krótkim czasie. Naturalnie oleśnicki rzeźbiarz nie miałby szans na uzyskanie zlecenia.

- Komisja wskazuje, że możliwe jest złożenie takiego projektu w zwykłym trybie jako wniosku do budżetu Miasta Oleśnicy na lata 2022-2023. Wg mnie będzie to możliwe, po zakończeniu działalności burmistrza Bronsia, bo jego radni zawsze zagłosują przeciw.

W zeszłym roku taki projekt o cenie 150 tys. zł przeszedł bez problemu i będzie realizowany w tym roku (lapidarium), bo miał poparcie radnego ORS. Jak widać pieniądze się nie liczą, liczy się osoba zgłaszającego.

Wniosek
Działania tajnej komisji to dalszy ciąg działalności burmistrza Bronsia skierowany przeciwko pamięci o osobach, które miały jakieś osiągnięcia w dziele odbudowy Oleśnicy. Wszyscy mają być zapomniani i jest to celowe działanie.

Rzeźbiarz Jacek Kowalski


Od autora • Lokacja miastaOleśnica piastowskaOleśnica PodiebradówOleśnica Wirtembergów
Oleśnica za Welfów
Oleśnica po 1885 r.Zamek oleśnicki Kościół zamkowy Pomniki Inne zabytki
Fortyfikacje Herb Oleśnicy Herby księstwDrukarnie NumizmatyKsiążęce krypty
Kary - pręgierz i szubienica Wojsko w Oleśnicy Walki w 1945 roku Renowacje zabytków
Biografie znanych osób Zasłużeni dla OleśnicyArtyści oleśniccy Rysowali Oleśnicę
Fotograficy Wspomnienia osadników Mapy Co pod ziemią? Landsmannschaft Oels
Wydawnictwa oleśnickie Recenzje • BibliografiaLinkiZauważyli nas Interpelacje radnych
Alte Postkarten - widokówki Fotografie miastaRysunki Odeszli Opisy wybranych miejscowości
CIEKAWOSTKI ZWIEDZANIE MIASTA BEZ PRZEWODNIKA....
NOWOŚCI