Marek Nienałtowski
Pamięci doktora medycyny Władysława Tobiczyka współtwórcy służby zdrowia w polskiej Oleśnicy

Władysław Tobiczyk urodził się 23 listopada 1893 r. w Gorlicach woj. Rzeszów. Był synem Jana Tobiczyka, inżyniera, docenta Politechniki Lwowskiej i Władysławy ze Stefanowskich, autorki książek o muzyce m.in. „Dziejów muzyki w życiorysach” (Lwów 1910), Miał dwóch braci i siostrę: Stanisław zginął w obronie Lwowa w 1920 r.; Franciszek Kazimierz (1891-1980) - dr prawa, narciarz-turysta, pisarz, dziennikarz, redaktor i edytor wydawnictw krajoznawczych; Janina (ur. 1902), po mężu Dżułyńska, profesor w Instytucie Biochemii i Biofizyki PAN. Więcej o przodkach W. Tobiczyka napisano w książce o 100. leciu Liceum w Oświęcimiu [1], [2], [3], którego pierwszym dyrektorem był Feliks Tobiczyk.

Szkołę podstawową i średnią skończył we Lwowie i Wiedniu. Maturę zdał we Lwowie w filii IV gimnazjum w 1912 r. W tym roku zdał na Wydział Lekarski Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie. W latach 1914-1918 służył w wojsku austriackim. Zatem wstąpił do Wojska Polskiego, borąc udział w obronie Lwowa, następnie w 18. Pułku Artylerii Ciężkiej i w końcu do demobilizacji w 42. Pułku Piechoty. Skończył służbę w stopniu kapitana sanitarnego, czyli będąc w wojsku pełnił służbę sanitarną (wg nieznanych wcześniej informacji z Muzeum Wojska Polskiego), miał więc bogatą praktykę chirurgiczną.

Po demobilizacji wstąpił na studia i po uzyskaniu 22.VI. 1922 r. dyplomu doktora na Uniwersytecie Medycznym zaczął pracę w Szpitalu Państwowym we Lwowie, prowadząc jednocześnie laboratorium Bakteriologiczne Akademii Weterynaryjnej we Lwowie, gdzie absolwował (?) w r. 1924 Akademię Weterynarii. W tym samym roku przeniósł się do Zakładu Medycyny Sądowej Uniwersytetu Lwowskiego, pracując jednocześnie jako lekarz adiustowany (?) w Szpitalu Państwowym we Lwowie na oddziale zakaźnym, następnie jako sekundariusz (asystent) na oddziale położniczym. Dalej jako sekundariusz Oddziału Dziecięcego Szpitala Państwowego we Lwowie. W latach 1926-1927 ukończył kurs Państwowego Instytutu Higieny w Warszawie. Od jesieni 1926 r. pracował jako lekarz powiatowy w Stanisławowie i Kołomyi, a od roku 1930 w Kosowie Huculskim prowadząc tam jednocześnie Poradnię Przeciwkiłową i organizując walkę z tą chorobą (zdjęcie z ok. 1930 r.). Od roku 1939 do 1944 prowadził w Kosowie Huculskim oddział zakaźny Szpitala Powiatowego i Międzyrejonową Stacje Sanitarną. Od 1944 do 1945 był kierownikiem szpitala zakaźnego w Kołomyi i Kierownikiem Wydziału Zdrowia tamże.

Niżej dyplom ukończenia Uniwersytetu medycznego. Dr Tobiczyk nie używał pierwszego członu nazwiska Saysse (używał go jego brat - Kazimierz Saysse-Tobiczyk).


Dyplom lekarski miał wówczas wymiar 59x46 cm. Tutaj został on bardzo okrojony.
M. in. pominąłem malo widoczne podpisy mające duże znaczenie dla historii. Kliknij, aby powiększyć


Tłumaczenie:

DLA DOBRA SZCZĘŚCIA I POMYŚLNOŚCI

POD NAJWYŻSZYM PATRONATEM
NAJAŚNIEJSZEJ RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

MY
JAN KASPROWICZ
DOKTOR FILOZOFII PROFESOR ZWYCZAJNY HISTORII PORÓWNAWCZEJ LITERATURY POWSZECHNEJ W CHWILI OBECNEJ REKTOR MAGNIFICUS UNIWERSYTETU JANA KAZIMIERZA WE LWOWIE

ADAM BEDNARSKI
DOKTOR MEDYCYNY OGÓLNEJ PROFESOR ZWYCZAJNY OKULISTYKI W CHWILI OBECNEJ DZIEKAN WYDZIAŁU LEKARSKIEGO

WŁODZIMIERZ SIERADZKI
DOKTOR MEDYCYNY OGÓLNEJ PROFESOR ZWYCZAJNY MEDYCYNY SĄDOWEJ PROMOTOR WEDLE ZWYCZAJU USTANOWIONY

PRZYZNALIŚMY MĘŻOWI BARDZO SŁAWNEMU

WŁADYSŁAWOWI KAROLOWI SAYSSE - TOBICZYKOWI

NARODOWOŚCI POLSKIEJ RODEM Z MIASTA GORLICE WOJEWÓDZTWA KRAKOWSKIEGO

PO UDOWODNIENIU PRZEPISANYMI EGZAMINAMI WIEDZY I BIEGŁOŚCI W SZTUCE LEKARSKIEJ TYTUŁ I ZASZCZYTY DOKTORA MEDYCYNY OGÓLNEJ ORAZ PRAWO WYKONYWANIA ZARÓWNO SZTUKI LEKARSKIEJ I CHIRURGICZNEJ JAK I OKULISTYCZNEJ I POŁOŻNICZEJ A NA DOWÓD PRAWDZIWOŚCI TEGO FAKTU UZYSKALIŚMY POTWIERDZENIA NINIEJSZEGO DOKUMENTU ZA POMOCĄ PIECZĘCI UNIWERSYTETU WE LWOWIE
DNIA XXIV MIESIĄCA CZERWCA MCMXXII


Jesienią 1945 r. dr Tobiczyk jako repatriant trafił do Oleśnicy. Gdyby pojechał 30 km dalej, do Wrocławia, gdzie zaczęto organizować Akademię Medyczną, byłby zapewne znanym profesorem i dyrektorem kliniki. Wysiadając w Oleśnicy stał się znany głównie w Oleśnicy i pobliskich wsiach. Na początku zaczął organizować kolejową służbę zdrowia. Wcześniej, bo w czerwcu, przyjechał do Oleśnicy dr Jan Słowikowski, potem dr Kozłowski, 70. letni wilnianin. W 1946 r.organizowali wspólnie tzw. Ubezpieczalnię Społeczną zajmującą się organizowaniem lecznictwa i sprawowaniem opieki lekarskiej nad ubezpieczonymi pracownikami oraz członkami ich rodzin (zlikwidowana w 1951 r.).

W 1947 r. z inicjatywy dr Tobiczyka wyremontowano dawny szpital przy obecnej ul. Armii Krajowej i wyposażono w niezbędny sprzęt (wcześniej szpital znajdował się w budynku ZOZ przy ul. Hallera). Wspominał, że było wiele kłopotów z przebudową starego szpitala. Np. wtedy, gdy studenci dorabiający w biurze projektów zapomnieli zaprojektować instalację wentylacyjną i trzeba było ponownie kuć już pomalowane ściany. Także przebudowywano salę operacyjną, gdy okazało się, że w niej znajduje się jakiś dźwigar - zawalidroga. Dużym sukcesem było skompletowanie z części aparatu rentgenowskiego, który potem długo służył pacjentom. Pomimo różnorodnych problemów powstał szpital powiatowy z oddziałami: wewnętrznym, chirurgicznym, ginekologiczno-położniczym i dziecięcym. Szpital ten istniał do 1973 r.


Dr W. Tobiczyk (z prawej) wśród pielęgniarek (ok. 1951-1954). Z lewej dr Herbert Pawletta
(wg dodanej niżej informacji Ryszarda Szubertowicza)

Wszyscy chorzy mający do czynienia z dr Tobiczykiem dobrze go wspominają, ale najwięcej wspomnień o doktorze Tobiczyku mają byli uczniowie szkoły podstawowej i liceum przy ul. J. Słowackiego, w której był lekarzem szkolnym. Niektórzy do dzisiaj pamiętają okresowe badania i zalecane wówczas lekarstwa. Próby symulacji chorób przez uczniów, niekiedy kończyły się lekcją, zamiast w sali szkolnej, w gabinecie lekarskim, w którym doktor odrabiał lekcje z symulantem. W liceum dr Tobiczyk uczył także na Przysposobieniu Wojskowym wykonywania opatrunków, a nawet robienia zastrzyków. Do dzisiaj absolwenci liceum wspominają, że te umiejętności wielokrotnie się w życiu przydawały.

Jednocześnie dr Tobiczyk traktował młodzież szkolną życzliwie i z szacunkiem. Z przyjemnością wspominali go pacjenci oraz znajomi jako zwykle uśmiechniętego i uprzejmego starszego pana, dobrego lekarza i człowieka o dużej kulturze.

Dr Tobiczyk mawiał, że lekarz musi kochać swój zawód, sprawą nadrzędna winno być dobro pacjentów, a potem dopiero osobiste ambicje. Autorytet lekarza, jego miejsce w społeczeństwie zależy w niemałym stopniu od postawy samego środowiska lekarskiego. "Szanujmy pacjenta, szanujmy siebie samych, a zasłużymy na szacunek" - tak mówił na uroczystości z okazji 50-lecia uzyskania dyplomu w 1972 r. W tym duchu wychowywał czwórkę swoich dzieci, z których troje (dwóch synów i córka) poszło w ślady ojca i zostało lekarzami. Dr Władysław Tobiczyk w uznaniu zasług uhonorowany został Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.

Uroczystości zorganizowane przez grono lekarzy dla uczczenia 50-lecia pracy dra W. Tobiczyka
W tym domu przy ul. Wały Jagiellońskie 15 mieszkał dr Tobiczyk wraz z rodziną
Odpoczynek w ogrodzie
Pasją dra Tobiczyka było wędkarstwo w górskich rzekach

Z tyłu w ogrodzie, w którym lubił pracować dr Tobiczyk (z prawej). Z lewej żona Olga trzymająca za rękę córkę Amę, z łopatką stoi syn
Wolne chwile poświęcane dzieciom

Dr W. Tobiczyk zmarł 7 marca 1981 r.


Miejsce wiecznego spoczynku Władysława Tobiczyka (1893-1981) i jego żony Olgi Tobiczyk (1906-1985) Zbliżenie

Takie osoby jak dr Władysław Tobiczyk pozostają w pamięci jeszcze żyjących pacjentów. Czy po ich śmierci dr Tobiczyk zostanie zapomniany? Minęła 70. rocznica rozpoczęcia polskiej odbudowy Oleśnicy i okazuje się, że niewiele wiemy o ludziach z tamtego okresu. Może czas nadrobić wieloletnie zaniedbania i stworzyć panteon zasłużonych dla odbudowy Oleśnicy w postaci wspomnieniowej książki? Wiele szpitali nosi nazwy zasłużonych lekarzy. Nasz szpital pozostaje ciągle bez imienia.

Opracowano przy udziale Krzysztofa Orłowskiego, Danuty Obrębskiej-Kubik i na podstawie:

Dodano 28.03.2015 r.
Na zdjęciu dr. Tobiczyka z gronem pielęgniarek, drugim lekarzem jest dr Pawletta (imienia nie pamiętam) chyba chirurg, pracowal w szpitalu. Wraz z żoną i dwoma synami Andreasem i Bernardem mieszkał przy ul. Ludwikowskiej. Na początku lat 60 (62 lub 63) wyjechał wraz z rodziną do NRD do miejscowosci Neubukow koło Rostocka. Powodem byly szykany na pochodzenie. W tej miejscowosci pracowal jako lekarz. Starszy syn Andreas pracuje w tej samej miejscowosci jako stomatolog, Co się dzieje z Bernardem nie wiem.
Z poważaniem Ryszard Szubertowicz

Dodano 19.03.2016
Pan Stanisław Pawlak znany oleśnicki lekarz urolog napisał w swoich wspomnieniach, związanych z nauką w Liceum Ogólnokształcącym, umieszczonych w książce wydanej z okazji 70 lecia powstania Liceum Ogólnokształcącego im J. Słowackiego: "Niewątpliwy wpływ na dobór mojej drogi życiowej wywarł śp. dr Władysław Tobiczyk. To był ukochany lekarz naszej rodziny. Na przełomie lat 40/50 uratował życie mojej mamusi. W okresie licealnym miałem niewątpliwy zaszczyt, w czasie jesiennej zawieruchy i ciężkich zim być przygarnięty do ciepłych pieleszy domu Państwa Tobiczyków, w Oleśnicy przy ul. Wały Jagiellońskie 15".

Dodano 13.12. 2019 r.
Marek Górnicki dał mi zeskanowania informacje o doktorze Władysławie Tobiczyku z Rocznika Lekarskiego z 1938 r., w którym wymieniony jest jako lekarz powiatowy w Kosowie Huculskim, a mieszkał w Kosowie Poleskim.

Dodano 30.12.2020 r.
Paweł Szczegodziński napisał:

W książce Tomasza Grzywaczewskiego "Wymazana granica. Śladami II Rzeczpospolitej" natrafiłem na cytat z IPNowskiej publikacji "Kresowa księga sprawiedliwych 1939-1945" (http://www.nawolyniu.pl/sprawiedliwi/sprawiedliwi.pdf ) gdzie przy Kosowie Huculskim pojawia się nazwisko doktora Tobiczyka, a w zasadzie jego żony: "Żona doktora Tobiczyka, nauczycielka, ostrzegała wszystkich mieszkańców ulicy Pistyńskiej, dzięki temu nikt tam nie zginął. W polskich domach nocowali Ukraińcy, dzięki czemu banderowcy ich nie spalili".

Współpracowali z dr Władysławem Tobiczykiem:

Dr Herbert Pawletta oleśnicki lekarz w latach 1951-1958. Trudne losy Ślązaków.

Niemiecki dentysta Max Zwadlo, chciał zostać w polskiej Oleśnicy

O dr Janie Słowikowskim (od 1.VI. 1945 do 1949 r. dyrektor szpitala w Oleśnicy, lekarz powiatowy) napisała Anna Kołodrubiec w artykule "trudne początki ... Osadnictwo żołnierzy AK w powiecie oleśnickim i sycowskim", Miscelanea Oleśnickie nr 1/2015 Zobacz również.


Wspomnienia o doktorze Władysławie Tobiczyku z "Monografia ZNTK Oleśnica. Oleśnica. 1945-1972" (skan Monografii przysłał Jacek Duszyński)

ZAKŁADOWA SŁUŻBA ZDROWIA

Troskliwą upiekę nad zdrowiem garstki pionierów stanowiącej zaczątek załogi Zakładów, w początkowym trudnym okresie roztoczył dr wszechnauk lekarskich Władysław Tobiczyk. który przybył do Oleśnicy jako repatriant w listopadzie 1945 roku i objął rejon lekarski jako lekarz rejonowy I kl.

W jego trudnej na owe czasy pracy codziennej pomagał mu sanitariusz Władysław Zahajkiewicz, dojeżdżający niezmordowanie do pracy z odległego Kluczborka. Przychodnia kolejowa mieściła się na I piętrze w budynku przy ul. Kolejowej obecnie Rewolucji Październikowej (nad magazynem „Aprowizacji”).

Przez pierwsze lata dr Władysław Tobiczyk był jedynym lekarzem kolejowym na terenie Oleśnicy, był więc i naszym lekarzem zakładowym. Tu bowiem odbywały się badania nowo wstępujących do pracy, tu przyjmowano chorych pracowników etatowych i członków ich rodzin i tu znajdowała się kartoteka podopiecznych.

Starsi pracownicy z rozrzewnieniem wspominają dra Władysława Tobiczyka, który zawsze pogodny, pełny życia i energii niósł konieczną pomoc wszystkim potrzebującym, nie bacząc na porę dnia i nocy. Drogę do chorego w zależności od odległości od jego zamieszkania, odbywał pieszo lub rowerem, a w jego podręcznej torbie często znajdował się lek, który mógł przynieść choremu ulgę zanim zrealizowano receptę.

Dr Władysław Tobiczyk wyraża się natomiast bardzo pochlebnie o braci kolejarskiej, a już szczególnymi względami darzy pracowników naszych Zakładów. „Gdyby nie oni — mówi dr W. Tobiczyk — nie wiem, czy udałoby mi się w tamtym trudnym okresie uruchomić szpital, nie posiadając na ten cel prawie żadnych środków. Udało ml się to jednak dzięki dużemu wkładowi bezinteresownej i ofiarnej pracy wniesionemu przez pracowników ZNTK". Trudno jest tu podać wszystkie zasługi dr Władysława Tobiczyka na terenie miasta i powiatu Oleśnica. Z perspektywy czasu można jednak stwierdzić, że o ile pojechałby On nieco dalej i zamieszkał we Wrocławiu — kiedy organizowana była Akademia Medyczna — to mając w owym czasie dyplom doktora wszechnauk lekarskich wydany jeszcze we Lwowie w 1922 r. i duże doświadczenie lekarskie, niewątpliwie posiadałby dzisiaj zaszczytny tytuł profesora i wielu promowanych przez Niego dobrych lekarzy.

On jednak zawsze skromny pozostał z nami „w terenie", gdyż nade wszystko cenił dobro pacjenta, a dopiero później — osobiste ambicje (dalej wymieniono wiele nazwisk lekarzy i pielęgniarek, którzy pracowali w kolejowej służbie zdrowia w latach 1945-1972 r.)

Marian Budziński - autor tekstu o zakładowej służbie zdrowia.

Budynek przychodni kolejowej, w którym przyjmował dr Tobiczyk
Razem z dr Tobiczykiem przyjmował lekarz Wadim Jurkiewicz - bardziej znany jako fotograf   
                             

 


Od autora Lokacja miasta Oleśnica piastowska Oleśnica Podiebradów Oleśnica Wirtembergów
Oleśnica za Welfów
Oleśnica po 1885 r. Zamek oleśnicki Kościół zamkowy Pomniki Inne zabytki
Fortyfikacje Herb Oleśnicy Herby księstw Drukarnie Numizmaty Książęce krypty
Kary - pręgierz i szubienica Wojsko w Oleśnicy Walki w 1945 roku Renowacje zabytków
Biografie znanych osób Zasłużeni dla Oleśnicy Artyści oleśniccy Autorzy Rysowali Oleśnicę
Fotograficy Wspomnienia osadników Mapy Co pod ziemią? Landsmannschaft Oels
Wydawnictwa oleśnickie Recenzje Bibliografia Linki Zauważyli nas Interpelacje radnych
Alte Postkarten - widokówki Fotografie miastaRysunki Odeszli
Opisy wybranych miejscowości
CIEKAWOSTKI ZWIEDZANIE MIASTA Z LAPTOPEM, TABLETEM ....
NOWOŚCI