Tajemnicza Oleśnica – do opowiedzenia, do zobaczenia, do ...

Wąsy św. Jerzego a historia księstwa ziębicko-oleśnickiego Podiebradów
Podczas promocji książki Podiebradowie w dziejach księstwa ziębicko-oleśnickiego dr hab. Piotr Oszczanowski wygłosił wykład: Tajemnicza Oleśnica – do opowiedzenia, do zobaczenia, do ... , który porwał sluchaczy w ciekawy świat historii sztuki zwiazany z okresem rzadów Podiebradów w księstwie. Poniżej postaram się przedstawić ważniejsze tezy i ilustracje towarzyszące wykładowi. Nie jest to łatwe ze względu na moja nikłą wiedzę z historii sztuki i ówczesną niedyspozycję zdrowotno-psychiczną utrudniajacą zapamiętanie wykładu. Stąd tak długie opóźnienie.

Jeden z istotnych tematów wykładu dotyczył dwóch konnych figur św. Jerzego, wykonanych z drewna polichromowanego, pochodzących, jak sądzi P. Oszczanowski, z początków XVI w. Jedna z figur związana byla z kościołem NMP i św. Jerzego w Oleśnicy (do 1505 r. istniał oddzielny kościół św. Jerzego.). Druga - z kościołem św. Jerzego w Ziębicach. Żaden inny kościół na Śląsku, pod tym wezwaniem, nie posiadał tej rangi figury (częściej występowały malowidła i płaskorzeżby). Obydwa kościoły znajdowały się w miastach rezydencjalnych książąt z Podiebradu, którzy byli wnukami króla Jerzego Podiebrada i tym się szczycili. Dlatego dr P. Oszczanowski zadaje pytanie - czy obie figury mają faktycznie promować (stanowić wyobrażenie) króla Jerzego i czy pochodzą z fundacji książąt siedzących na Oleśnicy i Ziębicach, być wyrazem hołdu jemu składanego, przypominać, że są wnukami wielkiego i może ostatniego narodowego króla Czech. Na to pytanie P. Oszczanowski nie dał odpowiedzi i dalej starał się wskazać te czynniki, które mogłoby tę tezę poprzeć.

W tym czasie rządy w księstwie należały do księcia Karola I Podiebrada (1511-1536), który interesował się sprawami Czech i marzył o koronie królewskiej dla Podiebradów. Do 1502 r. współrządził z bratem Jerzym, a do 1511 r. z bratem Albrechtem.

Oleśnicki św. Jerzy
Figura konnego św. Jerzego z kościoła NMP i św. Jerzego w Oleśnicy jest znana ze zdjęć pochodzacych z poczatków XX w. Stała ona w tym czasie przy wejściu do loży książecej.

 

Loża książęca, z prawej widoczna schody prowadzące do loży
i na empory, nad nimi widoczna konna figura św. Jerzego. Źródło [1]
Figura św. Jerzego na postumencie
Zdjęcie figury z ok. 1920 r., a może w trakcie
przygotowania jej do ekspozycji na wystawie w 1926 roku. Miała ona wysokość ok. 70 cm. Źródło [2]

Loża jak i balkony w tym kościele pojawiły się za czasów, być może, Karola II Podiebrada, a już na pewno w trakcie rządów Wirtembergów. Jeśli rzeżba pojawiła się w Oleśnicy ok. 1530 r. to zapewne umiejscowiona była w innym miejscu, może również na podwyższeniu, utrudniającym działanie wandali. Przypomnę, że w 1505 r. ksążęta Albrecht i Karol I przyczynili się do połączenia wcześniej oddzielnych (mających wspólną ścianę) kościołów NMP i św. Jerzego. Może dzięki temu mniejszy z nich – kościół św. Jerzego zyskał na znaczeniu, bo w nim postawiono ołtarz. Być może, taki był cel działania wnuków króla Jerzego. Może i wtedy do połączonych kościołów trafiła konna figura św. Jerzego. Ostatni ślad po tej figurze pojawia się w zwiazku z jej prezentowaniem na wielkiej wystawie w Muzeum Rzemiosla i Starożytnosci we Wroclawiu w 1929 r. P. Oszczanowski nie jest pewien czy figura pozostała w muzeum do 1945 i tam zaginęła, czy trafiła ponownie do Oleśnicy. Jeśli tak było - mogła ulec spaleniu w 1945 r.

Ziębicki św. Jerzy
W odróznieniu od oleśnickiej – ziębicka figura św. Jerzego nie jest wspominana w opisach kościoła św. Jerzego w Ziębicach, dostępnych w Internecie. Natomiast znana jest informacja o istnieniu w nim dużego malowidła św. Jerzego (odkrytym w 1967 r.), wykonanym zapewne bliżej końca XIV w. (wg witryny internetowej Jerzego Organiściaka).

Figura św. Jerzego z kościoła św. Jerzego w Ziębicach przechowywana w Muzem Archidiecezjalnym we Wrocławiu.
Jest ona znacznie wyższa niż oleśnicka, bardziej monumentalna . Fot. P. Oszczanowski

Natomiast pominięta w literaturze figura św. Jerzego istnieje i od końca XIX w. znajduje się w Muzeum Archidiecezjalnym we Wroclawiu. Wg P. Oszczanowskiego umieszczona była wcześniej w kościele obok loży książęcej (która wg Jerzego Organiściaka zapewne powstala w 2. połowie XIV w. wraz z kaplicą św. Jerzego). Także nie wiadomo kiedy figurę świętego umieszczono w kościele św. Jerzego i jaki był jej dalszy los. Czy zostala uratowana podczas spalenia kościoła w okresie wojny trzydziestoletniej, czy została dopiero później umieszczona w kościele?

Na podstawie szczegółów twarzy tej rzeźby dr P. Oszczanowski sądzi, że mogła ona powstać jako symbol króla Jerzego Podiebrada. Takie pytanie stawia przekornie w zwiazku z podobieństwem wąsów króla Jerzego z wąsami figury św. Jerzego. Ten święty na niektórych malowidlach posiada wąsy, ale najczęściej jest pokazywany jako młody niewąsaty meżczyzna.

Twarz św. Jerzego z Ziębic.
Fot. P. Oszczanowski

Twarz króla Jerzego z grafiki z 1539 r. Źródło - Wikipedia

Twarz św. Jerzego z Oleśnicy.
Źródło P. Oszczanowski

Na powyższych dwóch ilustracjach widać pewne podobieństwo "zawadiackich" wąsów. Gdyby i oleśnicka rzeźba miala również podobne wąsy – można byłoby sądzić, że obie przedstawiają króla Jerzego i powstały z inspiracji jego wnuków. Niestety, zbroja zasłania dolną część twarzy oleśnickiego św. Jerzego i nie widać zarostu. Pozostaje dalej poszukiwać informacji dlaczego te dwie figury św. Jerzego znalazły się dwóch miastach należących do Podiebradów i w dwóch kościołach pod wezwaniem tegoż świętego.

Słuchacze wykładu zgromadzeni w sali rycerskiej zamku oleśnickiego usłyszeli jak ważne w historii sztuki mogą by wąsy i poznali nowe fakty z historii dwóch miast rezydencjalnych księstwa ziębicko-oleśnickiego. Jeśli dojdzie do wznowienia książki to niechybnie wątek wąsów również w niej się pojawi.

Nowe ilustracje postaci książąt i księżnych
Dr Piotr Oszczanowski pokazał na wykładzie również nieznane wcześniej portrety Karola Fryderyka (1593-1647) oraz jego córki Elżbiety Marii (1625-1686) ostatniej z królewskiego rodu Podiebradów, żony Sylwiusza Nimroda Wirtemberga. Postacie te zostały opisane w książce o Podiebradach. Portrety niżej pokazane zostały sfotografowane z ekranu rzutnika, stąd ich niska jakość.

Portret Karola Fryderyka
Portret Elżbiety Marii

W książce o Podiebradach pokazałem tylko odrysy postaci Karola Fryderyka z medali oraz oraz inne medale, na których był on przedstawiony sam, względnie z bratem. Wyżej pokazany portret przedstawia młodego ok. 20-letniego księcia na Oleśnicy. O istnieniu tego portretu było wiadomo. Jego córkę znaliśmy także z odrysów medali i samych medali. Pełnym zaskoczeniem było istnienie portretu.

Niżej pokazano portret drugiej żony Karola II - Elżbiety Magdaleny (1562-1630), córki Jerzego II księcia brzeskiego oraz ją na łóżu śmierci.

Portret Elżbiety Magdaleny
Elżbieta Magdalena na łóżu śmierci

Elżbietę Magdalenę znamy z medali ślubnych zawartych w książce. Także zaskoczeniem było pojawienie się powyższego portretu. Skan obrazu księżnej na łożu śmierci dr P. Oszczanowski już wcześniej pokazywał w malych wymiarach. Na promocji natomiast był pokazany w dużym powiększeniu, pozwalającym odczytać napisy i rozpoznać herb.

Każda z powyższych ilustracji została scharakteryzowana. Poznaliśmy daty wykonania, autorów rysunków (malowideł) i widoczne teksty. W ewentualnym wznowieniu książki o Podiebradach może uzyskam zgodę na ich umieszczenie.

Również dr P. Oszczanowski pokazał ciekawą ilustrację niezwiązaną z Podiebradami, ale ważną dla historii Oleśnicy - widok Oleśnicy po wielkim pożarze w 1730 r. Ilustracja posiada dużą rozdzielczość stąd można było zobaczyć dokładny widok resztek całych kwartałów miasta i jak wyspy w morzu ruin - kilka niespalonych całkowicie budynków murowanych - w szczególności kościołów. Ilustracja ta wzbudza szacunek do dawnych mieszkańców i władz, które zdołały odbudować miasto. Prawie 100 lat później miasto ponownie zostało doświadczone wielkim pożarem, ale już nie było tak doszczętnie spalone dzięki większej ilości domów murowanych i istnienia sprzętu przeciwpożarowego.

Całkowicie nieznane były w historii zamku oleśnickiego (1905-1945) skany obrazów, które przedstawił również P. Oszczanowski. Były to głównie portrety przodków następcy tronu cesarstwa (Pana na zamku oleśnickim) z rodu Hohenzollernów i ich żon. Zapewne wisiały w zamku oleśnickim w salach reprezentacyjnych. Nigdy jeszcze nie widziałem ich na zdjęciach wnętrz zamkowych i będzie to nowość w historii zamku. Być może po te obrazy przyjechały niemieckie ciężarówki wojskowe na 2 dni przed zajęciem miasta przez czerwonoarmistów.

Kończąc - nieobecni dużo stracili nie mogąc wysłuchać wspaniałego (jak zwykle) wykładu dra Piotra Oszczanowskiego o tajemniczej Oleśnicy. Starałem się wiernie, w miarę możliwośći, oddać jego treść, ale nie jest to łatwe.

Źródła zdjęć z kościoła NMP i św. Jerzego:
1. Alt-Schlesien: Architektur, Raumkunst, Kunstgewerbe / herausgegeben und eingeleitet von Richard Konwiarz; Lichtbildaufnahmen von Heinrich Goetz. Stuttgart 1913
2. Czechowicz B. Książęcy mecenat artystyczny na Ślasku u schyłku średniowiecza. DIG. Warszawa 2005


Od autora Lokacja miasta Oleśnica piastowska Oleśnica Podiebradów Oleśnica Wirtembergów
Oleśnica za Welfów
Oleśnica po 1885 r. Zamek oleśnicki Kosciół zamkowy Pomniki Inne zabytki
Fortyfikacje Herb Oleśnicy Herby księstw Drukarnie Numizmaty Książęce krypty
Kary - pregierz i szubienica Wojsko w Oleśnicy Walki w 1945 roku Renowacje zabytków
Biografie znanych osób Zasłużeni dla Oleśnicy Artyści oleśniccy Autorzy Rysowali Oleśnicę
Fotograficy Wspomnienia osadników Mapy Co pod ziemią? Landsmannschaft Oels
Wydawnictwa oleśnickie Recenzje Bibliografia LinkiZauwazyli nas Interpelacje radnych
Alte Postkarten - widokówki Fotografie miastaRysunki Odeszli

CIEKAWOSTKI ZWIEDZANIE MIASTA Z LAPTOPEM, TABLETEM ....
NOWOŚCI